reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam:-)
Ze mnie już parę dni nie leciało,a teraz znowu krew:-(
Julia79 ja też po cc,a miałaś po cięciu redon założony(taki dren jakby).
 
reklama
Dziewczyny ja wysiadam!!!!!
Lena nam wczoraj taki pokaz dala wieczorem ze odechcialo mi sie wszystkiego. Od 18 do 23 tylko rece. I na zmiane cyc i butelka a jej ciagle malo. Co usnela na rekach to za 3 minuty oczy otwarte i ryk. Niby puszcza baki i robi kupki ale moze ja cos meczy. Juz nie wiem co mam z nia robic i jak ja uspokajac. Wczoraj plakalam razem znia-nie ma sie czym chwalic ale poprostu juz nie moglam.
 
Polis możesz mieć kryzys laktacyjny 3 tygodnia, zmienia się mleczko u Ciebie i żołądek u córeczki. Też to przechodziłam, jeszcze koło 6 tygodnia też tak jest.
 
I u nas kiepsko.
Cieżki wieczór, w nocy płacz i 2 godziny usypiania, rano wycie. Teraz śpi. Do tego wczoraj strasznie jej się ulewało. Raz w takiej ilości, że szok i to jeszcze w czasie karmienia. Aż bałam się ją w łóżeczku zostawić. I ciągle jej się odbijało, nawet długo po jedzeniu.
Wszystkie mądre poradniki mówią, żeby wstrzymać się z przewijaniem tuż po jedzeniu. A co zrobić skoro Mała zapełnia pieluchę w trakcie jedzenia. Zostawić w tym wszystkim. Czasem jej to nie przeszkadza, ale czasem jest krzyk. No i wtedy też ulewa.
Zaczynam dostawać na łeb. Pogoda nie pomaga.
 
Moja Ninka woli główkę w prawo obracać, ale czasami śpi zwrócona w lewą stronę więc myślę, że jest ok.
Wczoraj też miała śpiocha- chyba przez pogodę- spała praktycznie cały czas i tylko budziła się co 4 godziny na karmienie. Dzisiaj jest już normalnie, czyli były 2 drzemki po pół godzinki, może pod wieczór zaśnie na dłużej. A w nocy to zazwyczaj śpi 12 godzin z 1 przerwą na karmienie, w dzień najczęściej 2 lub 3 razy po góra pół godziny. Teraz zasnęła mi akurat na brzuchu.

DorrisŁ dzięki za rady, ja laktatorem odciągam tylko w nocy jak po tych kilku godzinach spania mała zjada tylko jedną pierś to druga strasznie twarda i boli więc odciągam. W dzień raczej nie muszę, mała zjada wszystko na bieżąco.

Wczoraj udało się mężowi nakarmić ją butelką więc teraz już bez obaw mogę wychodzić z domu na dłużej.
 
eh u nas ciężko, nie dość, że w nocy pobudki częste, poranki to już w ogóle szkoda gadać, usypianie, jedzenie, przewijanie i tulaski nie pomagają to dziś marudera cały czas, cały czas na rączkach tylko, co odkładałam do wózka (bo łóżeczko jest wg Filipka bee) to płacz ;-/ dopiero usnął, też dziś mi ulewał. Wiem, że dziś to już nie brzuszek bo się tak nie prężył i bączki ładne były i kupka też. Więc nie wiem o co chodzi, może też mamy te skoki rozwojowe ale nie bardzo je rozumiem, dlaczego dzieci w tym czasie są takie marudne?! I ile taki skok trwa? I czego się po nim spodziewać?

Kurcze, w sumie to Wam zazdroszczę tego karmienia piersią :( tak bardzo chciałam, tak się na to nastawiałam ;-/ z jednej str fajnie, bo mogłam dziś pojechać bez stresu pozałatwiać parę spraw i mąż mógł spokojnie małego nakarmić ale przecież też bym mogła odciągać i zostawiać by z butli zjadł pod moją nieobecność a potem znów powrót do cyca. Ale niestety ;-/ pozostaje mi modyfikowane i to, co uda mi się odciągnąć i małemu z butli dać..

Pogoda dziś nie za ciekawa, taka wręcz dołująca, może dlatego też nasze dzieciaczki takie marudne..
 
reklama
Gosia z tym kryzysem to nie wiem jak jest bo niby cyc pelny. Czy moze byc tak ze ten pokarm jest poprostu kiepski przez moja anemie czy jest go za malo???

Ligotka u nas smoczek jest beeeeee. Probowalam juz rozne ksztalty i zaden nie podchodzi. Moze ze dwa razy zassala na chwile no ale jak nic nie leci to zaraz wypluwa.

Chyba ja zaczna co wieczor dokarmiac butelka bo te problemy z niedojadaniem sa zawsze wieczorem. W ciagu dnia spokojnie ja wykarmiam.
 
Do góry