nixie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Maj 2008
- Postów
- 1 344
a u nas nawal juz lekko przechodzi..
a Milusia....nie chciałabym jej przechwalić..ale to anioł nie dziecko..
je i spi, robi kupkę... dzisiaj w nocy spala juz ponad 4 godzinki..przerwa na picie,kupke i znowu 3 godzinki.
ja jej nie budzę bo wiem ze jak dziecko jest w dzien dobrze wykarmione a w nocy sie samo nie budzi
to znaczy ze nie potrzebuje tego a przerywanie snu zaburza ważną aktywność mózgu..
(tak pisze u Zawitkowskiego w książce)
Wszystko cacy..ale problemy zaczną sie jak przywiozą Dorianka... nie wiem jak sobie poradzę,
jego jest wszędzie pełno...bede musiała sie nauczyć karmić w chuście.
raczej nie bede miała czasu żeby tu często zaglądać.
Na razie uciekam i życzę powodzenia w karmieniu itp
pozdrawiam
a Milusia....nie chciałabym jej przechwalić..ale to anioł nie dziecko..
je i spi, robi kupkę... dzisiaj w nocy spala juz ponad 4 godzinki..przerwa na picie,kupke i znowu 3 godzinki.
ja jej nie budzę bo wiem ze jak dziecko jest w dzien dobrze wykarmione a w nocy sie samo nie budzi
to znaczy ze nie potrzebuje tego a przerywanie snu zaburza ważną aktywność mózgu..
(tak pisze u Zawitkowskiego w książce)
Wszystko cacy..ale problemy zaczną sie jak przywiozą Dorianka... nie wiem jak sobie poradzę,
jego jest wszędzie pełno...bede musiała sie nauczyć karmić w chuście.
raczej nie bede miała czasu żeby tu często zaglądać.
Na razie uciekam i życzę powodzenia w karmieniu itp
pozdrawiam