dzioobek, tak się długo zastanawiałam, a tu los za mnie zadecydował. wyniki mam nie takie i "negocjuję" z lekarzem długość L4. dziś właśnie a najpóźniej jutro czeka mnie poważna rozmowa z moim przełożonym. powiem, że muszę mieć po raz kolejny powtórzone badania, i jeśli te wyjdą niedobrze, to mykam do domku i już.
a co ma być to będzie....
a co ma być to będzie....