Kwietniówki na zakupach!!!

[asiunia876]

aenye mitaginka tak tak wlasnie o te zyczenia mi chodzi wyczulyscie moje zacne zamiary hihi

a ja bez dzieci wychodze. Zdazylo mi sie to raptem pare razy, ale no ludzie trzeba uwolnic umysl
a do fryzjera to co? Jak idziecie? trzeba zostawic malude :-) a zakupy co by na moja zacną ogromniastą pupcie miec co wsadzic trzeba robic samemu jak mozna enjoy ciuchowe zakupy z dzieckiem? Nie mozna ;-) trzeba samemu, zeby miec czas godzine spedzic nad dwoma wieszaczkami zastanawiajac sie czy bardziej bedzie pasowac w paski czy gladkie haha

zebyscie teraz nie pomyslaly ze jakas wyrodna matka jestem :-( nie jestem bo koffam ich bardzo :-) (nawet zaczelam cos przebąkiwac o 3cim, ale chyba sobie podwiaze jajniki zeby mnie nie kusilo )


nati bozzie jaka ty masz malude. My wlasnie wyroslismy z newborna z Nexta i nosimy 0-3. Newborn to na 4,5kg jest a 0-3 to 5,5-6kg :-)
kurcze ja na jesien pokupowalam na rozmiar 6-9miesiecy, ale bog ci to wie jaki to rozmiar in polish. Jak mi sie Josh obudzi to zajze do szafy i powiem. Ale mysle ze jak dla Asiuni to 74 powinno styknąc. :-)

 

[mitaginka]

ja na zakupy to tylko sama, z mała nie da rady, wstyd przez ten krzyk i nic wiecej
a dawniej myslałam, ze bedziemy sobie z M. spokojnie po CH chodzic, a mała bedzie obok spac w wózeczku

 

[Morgaine]

no ja tez bez dziecia wychodze do CH, przed chwila od sasiadki wrocilam i do fryzjera tez bez dziecia sie wybieram...2 czerwca
i wcale nie jestem wyrodna. dla dobra dziecka to robie...kto by chcial z matka 24/dobe?

 

[..aenye]

no dzieki, morgaine

ja nie zostawiam, bo nie mam z kim moj sam z trojka nie zostalby za nic, bo mlody na cycu = przyklejony do mnie, mowy o butelce jeszcze nie bylo, a sama nie poszlabym bez pewnosci, ze poradzi sobie.
moze niedlugo nasciagam tyle mleka, ze na luzie ze znajomymi sie spotkamy na miescie i do kina pojdziemy :-) zobaczymy :-) moze za tydzien? a mama z dziecmi zostanie.

 

[asiunia876]

ehh my bysmy chcieli gdzies razem wyjsc, ale mama sie 2ka nie zajmie to ciekawe jak mnie i brata wychowala

 

[..aenye]

moja mama zostaje zawsze bez problemu, chyba, ze sama gdzies wychodzi.

no ale tak po prawdzie to i tak z Felkiem chodzac mam 100% komfortu, bo on spi caly czas, nie jestem ograniczona karmieniami czyt. nie musze o konkretnej godzinie wracac do domu, moge lazic z nim ile wlezie. no to laze. ;-)

nie ten watek, ale.. ja po prostu rozplywam sie z milosci do Felcia. po prostu nie moge sie nim nacieszyc, caluje co chwile, tule i najchetniej bym go budzila, jak spi dluzej niz godzine, zeby wziac go na rece, wytulic.. w nocy cierpie, gdy jest w swoim lozeczku, i za kazdym razem, gdy sie budzi, az sie ciesze, ze moge znowu go nakarmic, wyjac z lozeczka, wziac do lozka i przytulic.
nie wiem, wydaje mi sie ze z kazdym dniem cos trace z niego, czastke tej malenkosci.. nie wiem. ale do zadnego dziecka dotad tego chyba nie czulam, nie pamietam w kazdym razie.. teraz zeswirowalam totalnie i jestem duzo bardziej cierpliwa tez, wyrozumiala.. moze dlatego, ze on jest taki grzeczny i tak duzo spi, ze nie jestem w ogole zmeczona przy nim, a moze dlatego, ze wiem, jak to bezbronne malenstwo szybko wyrosnie.. przestane mu wystarczac. i nie chce sie z nim rozstawac nawet na minute! cos mnie opetalo chyba!
musze sie nauczyc motac chuste, to bede mogla go czuc w ciagu dnia tez, bo on spi ciagle, a siedziec z nim na rekach nie moge, bo mnie nosi gdzies.

i bede miec czwarte dziecko ;-) kiedys, za 10 lat. juz postanowione. chociaz chyba adoptuje, za ciaza nie tesknie wcale.

 

[Morgaine]

hahaha tez tak mowie aenye zaadoptowac siostre dla Nikki za 10 lat. ciaza be, porod be, polog be, dzieci

no i tez kocham nad zycie Niske, ale widze a raczej czuje ze dzieki niej bardziej kocham tez chlopakow, albo bardziej odczuwam to co juz czuje do nich dawni. tak sie ciesze z macierzynskiego...jestem z nimi nie krzycze po zadnym z nich, zrobilam sie b. wyyrozumiala, a ja zawsze dyscyplina i dyscyplina. teraz patrze na swiat oczami dziecka ehhh nie ten watek

paris? bien sur oui aenye. avec felek ce sara tres facile;-)

 

[..aenye]

no u mnie dalej dyscyplina wobec starszakow, no niestety, u mnie na rowno to nie idzie. kocham ich strasznie, ale czasem mnie tak denerwuja, ze mam ochote uciekac na ksiezyc z felkiem w ramionach, to jest moj najwiekszy wyrzut sumienia. nie sluchaja sie mnie wcale, nic a nic, nie wiem.. nie reaguja na moje prosby, kary, wrzaski.. nie umiem sobie z tym poradzic poki co. a kiedys bylo inaczej :-(

ale nie jest tak, ze ich odtracam na czesc felka - nie, jak oni wracaja z pkola to mlody jest bujaku lub lozeczku, bo zajmuje sie starszymi, nie widza mnie wiec ciagle z mlodym na rekach. caluje ich, gadamy, przytulamy sie czesto, wiec nie jestem dla nich zla mama.. ale cierpliwa wobec nich, a raczej wobec ich nieusluchania - nie jestem :-(

a ty uczylas sie franca? ;-) ja 5 lat w klasie z wykladowym francem + rok studiow tam :-) dawno nie bylam, juz ze 3 lata, wiec sie stesknilam!

 

[Morgaine]

aenye ja 10 lat franc plus matura...potem lipa bo wyjechalam po studiach do uk i tylko ang. praca w PL tylko ang ale we franc. firmie pracuje i osluchana jestem i coraz lepiej idzie...dyr. francuz, manager tez no i klienci m.in. renault i peugeot...
ale nie jest to taki piekny franc jak pewnie Twoj... ale sie dogadam

po francusku to chyba kazdy sie dogada hahahhahaahha

 

[jankesowa]

w tesco promocja body krotki rekaw 5szt za 20 zl :-) body dlugi rekawe 3szt za 20zl to sie obkupilam i gatunkowo super wypralam i jak nowe zreszta duzo mam z tesco rzeczy a jakie cuda sa dla dziewczynek