reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

Dobra ja już po becie, liczę że będzie 0 i przyjdzie jutro @ :( nie chce żadnych małych stężeń i kolejnych cieni, już mam dość 🥺
życzę Ci takiego wyniku jakiego pragniesz ☺️ daj znać! 🤞🏼
Za mocna żeby był fake news imo
Haha, ciekawe jak ja to mężowi powiem, od 2 dni zmienił styl życia, dietę i widze jaki jest zawzięty ale nie wiem czy do końca szczęśliwy. Nie ukrywam ze podobałoby mi się gdyby tak zostało 😅Dziś chciał mnie wyciągnąć na basen, sądzicie ze to dobry pomysł czy lepiej na razie nie ryzykować?
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny ! U mnie dziś temperatura tak poszybowała w gore, ze zdecydowałam się zrobić test, dwa dni przed planowana data, mój pierwszy w życiu pink i…. same zobaczcie 🙈 jestem 11dpo i zupełnie się nie spodziewałam tego, aż nie umiem uwierzyć bo mąż robił tydzień temu badania i morfologia nasienia wyszła 0%. Nie wiem czy badanie było przekłamane czy znalazł się jakiś wariat ale przez to ciężko mi uwierzyć i się jeszcze cieszyć, ale mówicie ze pinki nie kłamią no… 🥺 pierwsze zdjęcie z fleszem jest zrobione 2 min po teście a drugie już wyschnięty test
Mega prawdziwa kreska, tu nie ma w co watpić. Betę rób
 
Mam nadzieję ze jest tak jak mówisz chociaż powinnam dostać jutro @ a dzisiaj temp w górę ... Załączam wykres bo w tym miesiącu nie mam pewności kiedy ta owu była, natomiast seksy były tylko wtedy kiedy zaznaczone więc nie moze być ciąży 🥺
Przecież plemniki są w stanie przezyć max 7 dni. W temacie naszych organizmów -niemozliwe nie istnieje- 🤔
 
reklama
Do góry