Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

[Weronik@29]

Witajcie kobietki stety niestety muszę dołączyć do kolejnego miesiąca starań . Okres wypada w wielki piątek więc testowane już będzie 13.4 jak nie 12.4 bo znając moją durną głowę będę się torturować testami u mnie ostatnie dni owocne wczoraj prawdopodobnie owulacja ból mega aż siedzieć nie moglam tak mnie rwało nic nie monitoruje nie testuje jedziemy na żywioł. Owocnego weekendu

 

[Kylyyy1408]

czekamy!

Sorry, ze tak długo ale nie spałam przez ból gardła do 3 chyba i dopiero się obudziłam. A wiec biel wizira dała mi po oczach tych zaspanych ( niby jakiegoś cienia szukałam, ale się nie doszukałam) także te niteczki krwi to raczej nie zagnieżdżenie. Tylko mi nie każcie do śmieci po test lecieć bo równiutko po 5 min został wywalony ! Nie patrzę na niego już nawet 10sek później bo z moim szczęściem wywaliloby na nim jeszcze nie prawdziwa kreske nie łamie się, jeśli owu była w przewidzianym przeze mnie terminie a plamienie miało mnie tylko zmylić - to mam jeszcze czas

 

[MartaMarkry]

Sorry, ze tak długo ale nie spałam przez ból gardła do 3 chyba i dopiero się obudziłam. A wiec biel wizira dała mi po oczach tych zaspanych ( niby jakiegoś cienia szukałam, ale się nie doszukałam) także te niteczki krwi to raczej nie zagnieżdżenie. Tylko mi nie każcie do śmieci po test lecieć bo równiutko po 5 min został wywalony ! Nie patrzę na niego już nawet 10sek później bo z moim szczęściem wywaliloby na nim jeszcze nie prawdziwa kreske nie łamie się, jeśli owu była w przewidzianym przeze mnie terminie a plamienie miało mnie tylko zmylić - to mam jeszcze czas

trzymałam kciuki, ale teraz trzymam jeszcze mocniej, żeby ten miesiąc nie zawiódł!

 

[Kylyyy1408]

trzymałam kciuki, ale teraz trzymam jeszcze mocniej, żeby ten miesiąc nie zawiódł!

Jeśli nie wyjdzie to trudno w końcu nie staram się jakoś bardzo długo, czasu jeszcze trochę mam i chyba zrobię sobie krótka przerwę po tym niestety szykuje się u mnie raczej zmiana pracy będę mieć zawirowania i poszukiwania nowej, także pewnie stres mnie zje, a wiadomo to nie pomoże także chyba odpuszczę po tym cyklu trochę

 

[MartaMarkry]

Jeśli nie wyjdzie to trudno w końcu nie staram się jakoś bardzo długo, czasu jeszcze trochę mam i chyba zrobię sobie krótka przerwę po tym niestety szykuje się u mnie raczej zmiana pracy będę mieć zawirowania i poszukiwania nowej, także pewnie stres mnie zje, a wiadomo to nie pomoże także chyba odpuszczę po tym cyklu trochę

na razie nie skończył się ten cykl, wiec nie ma co myśleć o kolejnym!

 

[Kylyyy1408]

na razie nie skończył się ten cykl, wiec nie ma co myśleć o kolejnym!

Nie no wiadomo po prostu nie chce się doszukiwać już objawów gdyby nie te niteczki czekałabym cierpliwie może nie do dnia okresu ( który swoją droga źle wpisałam bo mam na 13 a nie 14) ale na pewno jeszcze kilka ładnych dni. A jak się człowiek stara to jak na złość objawy których się nigdy wcześniej nie miało dobrze, ze to tylko w ten czwartek miałam, ze nie dużo i ze się nie powtórzyło bo już bym się denerwowała, ze coś mi jest

 

[MartaMarkry]

Nie no wiadomo po prostu nie chce się doszukiwać już objawów gdyby nie te niteczki czekałabym cierpliwie może nie do dnia okresu ( który swoją droga źle wpisałam bo mam na 13 a nie 14) ale na pewno jeszcze kilka ładnych dni. A jak się człowiek stara to jak na złość objawy których się nigdy wcześniej nie miało dobrze, ze to tylko w ten czwartek miałam, ze nie dużo i ze się nie powtórzyło bo już bym się denerwowała, ze coś mi jest

ale równie dobrze może być ze poprostu na test jest za szybko, bo chyba te niteczki widzialas wieczorem? Na spokojnie czekamy kilka dni. Ja dzisiaj chciałam się z tobą zjednoczyć i tez sobie strzelalam test, ale sama nie wiem czego oczekiwałam 6/7 dpo

 

[zaz208622]

@Ladycarooo zmienisz mi datę na 13.04? Jestem dalej przed owu

 

[Kylyyy1408]

ale równie dobrze może być ze poprostu na test jest za szybko, bo chyba te niteczki widzialas wieczorem? Na spokojnie czekamy kilka dni. Ja dzisiaj chciałam się z tobą zjednoczyć i tez sobie strzelalam test, ale sama nie wiem czego oczekiwałam 6/7 dpo

Tak tak, wieczorem i tez już gdzies w głowie mam ze może za wcześnie. Ale dam sobie odpocząć psychicznie i zatestuje w poniedziałek/wtorek.
Jak dalej nic to zaczekam już spokojnie
Haha ale jesteś agentka

 

[MartaMarkry]

Mój wagon nadjechał. Teraz tylko odliczam dni