Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

[królowa_kresek😉🙃]

Ooo to tak jak u mnie ja prawdopodobnie miałam owulację 12.04 więc dziś 7 dpo i oczywiście codziennie robię sobie testy, dziś już 3 to jest choroba... Psychiatryk już niebawem... Ale cóż... Jakoś mi lżej jak je wykonam haha, mimo że biel czysciutka no nic... Jeszcze trochę czasu zostało ,więc nadzieja jeszcze jest okres powinien pojawić się 27.04...

Dobrze ze moje testy dopiero w drodze, az sie boje siebie

 

[królowa_kresek😉🙃]

To ja mam tak samo, jak zrobię test i nawet jest biały to milżej na sercu.
Jak ktoś mówi, ze takie robienie testów to nakręcanie sie to u mnie jest zupelnie odwrotnie - nie robiąc testu bym sobie wkręcała, ze może coś, a jak codziennie oglądam biel to nie mam co sobie wkręcać.

Mam podobne odczucia, mniej sie nakrecam robiąc i widząc brak efektu niz czekając na "ten" dzień.

 

[Amka3214]

Znam to, kochana. Mój nie na wyjazdach, ale ciągnie 12 i doby także jak ma wolne to jestem wręcz zszokowana co on w domu robi

Mój mówi ze wstyd mu już mówić szefowi ze tu ma lekarza tam ma urodziny i tak zmyślać U mnie czasem był 2 dni w miesiącu w domu jednak teraz w dni płodne ma zakaz wyjazdu do pracy

 

[Moonstone]

Mój mówi ze wstyd mu już mówić szefowi ze tu ma lekarza tam ma urodziny i tak zmyślać U mnie czasem był 2 dni w miesiącu w domu jednak teraz w dni płodne ma zakaz wyjazdu do pracy

Mój jest na kontrakcie wiec nawet nie bardzo miałby jak dać dyspozycje na płodne… musiałabym chyba wezwać karetkę… żartuje

 

[zaz208622]

Brałaś progesteron w 2 fazie ? Ja podobno jutro mam dostać progesteron, i przez to okres ci się spóźnia ?

Aaaa, wiesz tak odruchowo policzyłam po terminie testowania to progesteron może zrobić taki numer ?

Odpowiem zbiorczo
Tak, brałam proga na 2 fazę bo ogólnie teraz sobie trochę z lekarka kombinujemy z moją stymulacja. Swojego proga mam dobrego, ale chciałam go jeszcze poprawić. Nonj generalnie to jest tak, że suplementacja progesteronu podtrzymuje jego poziom we krwi, a dopóki ten poziom jest wysoki to krwawienie się nie pojawi. Mnóstwo dziewczyn nie dostaje w ogóle miesiączki dopóki nie odstawi progesteronu. Założenie jest takie, że od momentu odstawienia suplementacji miesiączka powinna się pojawić od 3 do 7 dni. Dziś u mnie 5 dzien od odstawienia. Gdyby pojawiła się po 3 dniach to miałabym druga fazę taką jak zawsze, ale widocznie dłużej mój organizm pozbywa się proga więc muszę czekać

 

[Carolina123]

Odpowiem zbiorczo
Tak, brałam proga na 2 fazę bo ogólnie teraz sobie trochę z lekarka kombinujemy z moją stymulacja. Swojego proga mam dobrego, ale chciałam go jeszcze poprawić. Nonj generalnie to jest tak, że suplementacja progesteronu podtrzymuje jego poziom we krwi, a dopóki ten poziom jest wysoki to krwawienie się nie pojawi. Mnóstwo dziewczyn nie dostaje w ogóle miesiączki dopóki nie odstawi progesteronu. Założenie jest takie, że od momentu odstawienia suplementacji miesiączka powinna się pojawić od 3 do 7 dni. Dziś u mnie 5 dzien od odstawienia. Gdyby pojawiła się po 3 dniach to miałabym druga fazę taką jak zawsze, ale widocznie dłużej mój organizm pozbywa się proga więc muszę czekać

aha to taki temat. Myślicie, że jak moje jako takie kreski jutro potwierdzi beta to niepotrzebnie odstawiłam luteinę ? Ginka kazała mi brać od 20 do 25 dnia cyklu. No i standardowo ciapa ja nie zapytałam jej co mam zrobić jak będą ewentualnie dwie kreski..

 

[Amka3214]

Mój jest na kontrakcie wiec nawet nie bardzo miałby jak dać dyspozycje na płodne… musiałabym chyba wezwać karetkę… żartuje

Odpowiem zbiorczo
Tak, brałam proga na 2 fazę bo ogólnie teraz sobie trochę z lekarka kombinujemy z moją stymulacja. Swojego proga mam dobrego, ale chciałam go jeszcze poprawić. Nonj generalnie to jest tak, że suplementacja progesteronu podtrzymuje jego poziom we krwi, a dopóki ten poziom jest wysoki to krwawienie się nie pojawi. Mnóstwo dziewczyn nie dostaje w ogóle miesiączki dopóki nie odstawi progesteronu. Założenie jest takie, że od momentu odstawienia suplementacji miesiączka powinna się pojawić od 3 do 7 dni. Dziś u mnie 5 dzien od odstawienia. Gdyby pojawiła się po 3 dniach to miałabym druga fazę taką jak zawsze, ale widocznie dłużej mój organizm pozbywa się proga więc muszę czekać

Zobaczymy co ten mój lekarz jutro powie bo ja tez sama nalegam na jakieś leki

 

[zaz208622]

aha to taki temat. Myślicie, że jak moje jako takie kreski jutro potwierdzi beta to niepotrzebnie odstawiłam luteinę ? Ginka kazała mi brać od 20 do 25 dnia cyklu. No i standardowo ciapa ja nie zapytałam jej co mam zrobić jak będą ewentualnie dwie kreski..

generalnie zależy z jakiego powodu brałaś luteinę. Swoją drogą nie wiem czemu zalecona była tylko na 6 dni? Progesteron odstawia się zazwyczaj około 10 dni po owulacji (czasem 12) i przed odstawieniem należy zrobić testy lub zbadać bete. W przypadku pozytywnego testu lub bety suplementacje należy kontynuować. Natomiast skoro już nie bierzesz to najrozsądniej jest najpierw zbadać przyrost bety i poziom progesteronu i dopieror rozważyć ponowne włączenie luteiny

 

[zaz208622]

Zobaczymy co ten mój lekarz jutro powie bo ja tez sama nalegam na jakieś leki

ale masz jakieś wskazania do suplementacji progesteronu?

 

[Amka3214]

ale masz jakieś wskazania do suplementacji progesteronu?

No niby wynik miałam oscatnio 7dpo ale w tym cyklu lekarz pow ze da mi coś na druga fazę i jutro ide do niego i zobaczymy co przepisze