reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Dziewczyny dziś chyba jakiś przełom!!!! Nie dość że nie mam mdłości to mam Energi tyle jak przed ciaza! Wysprzatalam dom, trochę tego było. Zrobiłam już na jutro drobiowe watrobki mmmniam ale mnie na nie naszło, są takie kruche i pyszne szok. Ugotowalam fasolke a teraz biorę się za pieczenie placka ze śliwkami, będzie pyszny na pewno. W końcu żyje jak człowiek, oby tak zostało już, proszę o to Boga od rana hihi
Nie chciałabyś do mnie wpaść?;)
 
reklama
Wczoraj odebrałam część wyników, zestresowałam się, bo progesteron mi spadł... A nie dowiedziałabym się o tym nigdy, gdybym nie zrobiła pakietu badań w luxmedzie, bo w pakiecie było po prostu taniej...
Do tego po mega intensywnym tygodniu strasznie rozbolał mnie brzuch, dzisiaj już jest lepiej ale nadal mnie ciągnie momentami i ochh.. denerwuje się.
W poniedziałek chyba podjadę po pracy do kliniki i poprosze profesora o minutkę rozmowy i konsultację....
a jaki masz wynik progesteronu?
 
Dziewczyny dziś chyba jakiś przełom!!!! Nie dość że nie mam mdłości to mam Energi tyle jak przed ciaza! Wysprzatalam dom, trochę tego było. Zrobiłam już na jutro drobiowe watrobki mmmniam ale mnie na nie naszło, są takie kruche i pyszne szok. Ugotowalam fasolke a teraz biorę się za pieczenie placka ze śliwkami, będzie pyszny na pewno. W końcu żyje jak człowiek, oby tak zostało już, proszę o to Boga od rana hihi. Dołączam zdjęcie obiadku jest mega, jeśli którejś się uniosło na ten widok to przepraszam
Ja słyszałam i czytałam, że w ciąży nie powinno się jeść wątróbki :-( :(
 
Ja słyszałam i czytałam, że w ciąży nie powinno się jeść wątróbki :-( :(
Można :) usmażoną można :) Wątróbka zawiera bogate źródło składników mineralnych: wysoko przyswajalnego żelaza, miedzi, cynku i selenu. Wątroba jest też bogata w witaminę A, witaminy z grupy B: B2, B12, kwas foliowy, niacynę, kwas pantotenowy oraz witaminę C. także samo dobro dla ciężarnej :)
 
Mi dziś wyskoczyło przypomnienie z aplikacji, że kolejny tydzień i najbardziej spodobało mi się stwierdzenie, że gorzej już nie będzie [emoji23][emoji23][emoji23] no po tym co piszecie to miało wiarygodne wydają się te informacje z apki [emoji16]Zobacz załącznik 1022446
Dlatego ja nie czytam opisów z aplikacji [emoji23] Kobieta nie jest jakąś chodzącą książką od biologii by jot w jot mieć to co sugerują. Potem dużo panik i świrów, bo kobieta ma np. bezobjawową ciążę a dobrze rozwijającą się, ale w książce pisze, że muszą być akurat w danym tygodniu jakieś konkretnie wymienione objawy. Pamiętam jak na początku po 2 kreskach narzekałam na brak objawów, to wszystko przyszło 2 tyg później a w apce pisało, że już od 4-5 tyg są wymioty i cała pula innych objawów [emoji23][emoji23][emoji23] Pierwsze mdłości przyszły między 7 a 8 tyg. Oczywiście pierwsze były zaparcia i to kilka dni przed miesiączką która nie przyszła.
 
Dziewczyny dziś chyba jakiś przełom!!!! Nie dość że nie mam mdłości to mam Energi tyle jak przed ciaza! Wysprzatalam dom, trochę tego było. Zrobiłam już na jutro drobiowe watrobki mmmniam ale mnie na nie naszło, są takie kruche i pyszne szok. Ugotowalam fasolke a teraz biorę się za pieczenie placka ze śliwkami, będzie pyszny na pewno. W końcu żyje jak człowiek, oby tak zostało już, proszę o to Boga od rana hihi. Dołączam zdjęcie obiadku jest mega, jeśli którejś się uniosło na ten widok to przepraszam
Ja też Cię bardzo chętnie przygarne do siebie :)
 
Dziewczyny dziś chyba jakiś przełom!!!! Nie dość że nie mam mdłości to mam Energi tyle jak przed ciaza! Wysprzatalam dom, trochę tego było. Zrobiłam już na jutro drobiowe watrobki mmmniam ale mnie na nie naszło, są takie kruche i pyszne szok. Ugotowalam fasolke a teraz biorę się za pieczenie placka ze śliwkami, będzie pyszny na pewno. W końcu żyje jak człowiek, oby tak zostało już, proszę o to Boga od rana hihi. Dołączam zdjęcie obiadku jest mega, jeśli którejś się uniosło na ten widok to przepraszam
Przepysznie wygląda [emoji846][emoji39] U mnie dziś rosołek serwowany a później robię "torcik" domowej roboty z gotowych spodów i masy waniliowej. Wyjdzie tragicznie ale ważne żeby coś było słodkiego [emoji16]
 
reklama
Hej ! :) dołączam do forum jako nowy użytkownik [emoji7] ogromnie dużo już tych waszych postów [emoji28] ja ostatnią @ miałam 14.07 wiec według tej daty to dziś mam 8 tc +7 wiec właściwie od jutra juz będzie leciał 10 tc. Aplikacja pokazuje mi tp na ok 20.04 ale miałam nieregularne cykle wiec dokładnie nie wiem. Poczekam jaki mi lekarz termin wyznaczy ;) my staraliśmy się prawie 3 lata :( ja niestety mam trochę zaburzeń zdrowotnych zaczynając od pcos itd. Wiec ciesze się ogromnie ze wkoncu się udało [emoji7] w trakcie leczyłam się w klinice naprotechnologi i juz zrezygnowana miałam zapisywać się do jakieś klinki niepłodności aż tu nagle niespodzianka [emoji7] ja juz tydzień po owulacji czułam ze coś jest na rzeczy głównie przez nabrzmiale piersi wiec o ciąży dowiedziałam się bardzo szybko. Lekarka od razu kategorycznie zabronila mi jakichkolwiek aktywności w tym pracy. Ale że prace mam biurowa to udało mi się dogadać z szefem ze pracuje zdalnie z domu :) wizyty miałam najpierw co tydzień, a teraz co 2 tyg. Niestety jestem na ogromnej ilości leków ale przed ciążą tez byłam wiec juz trochę przywyklam. Najgorsze są zastrzyki przeciwzakrzepowe które muszę codziennie sobie robić w związku z mutacja genetyczna MTHR :( obawiam się trochę wpływu tych wszystkich leków na maleństwo ale innego wyjaśnia nie ma :( ostatnia wizytę miałam 5.09 i wszytsko było prawidłowo, kosmowka przylegająca i serduszko ok :) ja na razie chodzę do tej dr od naprotechnologi bo ona ma taką zasadę ze do ok 12 tc ona prowadzi a później ma mi dać namiary na jakiegoś ginekologa. I trochę mnie to zastanawia. Chyba byłabym spokojniejsza jakbym juz miała za sobą wizytę u gin, bo ta moja dr nie ma takiej specjalizacji. Ogólnie jestem z Poznania wiec jeśli macie jakiś godnych polecenia gin w Poznaniu to byłabym wdzięczna za namiary. Załączam wam listę leków na których obecnie jestem. Może któraś z was też bierze te specyfiki ? [emoji14] dużo zdrówka wszystkim życzę ! :* Zobacz załącznik 1022432
Hej :) W niektórych przypadkach (jak nasz) bezpieczniej jest brać leki niż ich nie brać. Lekarze wiedzą co robią także spokojnie :) Ja również biorę Neoparin i Polocard (to samo co acard) - mam trombofilie. Do tego niedoczynność z Hashimoto - Letrox 75 1,5 tabletki. Duphaston 3 x dziennie. Kwas foliowy 5mg. Aktualnie jeszcze antybiotyk na zapalenie dróg moczowych + osłonowe. Tak więc jak widać również co chwilę coś muszę brać.
 
Do góry