U
użytkownik 193062
Gość
Cześć dziewczyny
Sassi świetna wiadomość!!!! Cieszymy się bardzo.
Co do wyprawki mam pelno tych dziewczęcych ciuchow że chyba nic nie kupię, nie mam nawet na to ochoty z resztą jak na wszystko hehe. Łóżeczko mam, krzesło do karmienia, fotelik do auta ten pierwszy i następny. tylko wózek kupię ale chyba tylko głęboki bo to będzie kwiecień i latem w głębokim a potem kupimy spacerowke z tych trochę lzejszych i porecznych. Gorzej jak to będzie chłopiec wtedy z ciuchow nie mam praktycznie nic, ale nastawiam się na córe. Hihi. Za tydzień idę na badania tylko mocz morfo i tsh bo tylko tyle mi zlecił gin a w następny poniedziałek wizyta. Brzuch tylko ciut większy, od jakiegoś czasu jakby stanął w miejscu, ale nie przejmuje się tym wtedy też tak miałam. (P. S i dla mam które się martwią : w poprzedniej ciąży mdłości minęły mi nagle z dnia na dzień i urodziłam zdrowa corcie więc nie obawiajcie się nagłego zaniku mdłości to nie musi być nic groźnego.) Dla mnie mały brzuch to moja zaleta, przynajmniej wchodzę w dżinsy, nienawidzę publicznie chodzić w legginsach, w domu to taaaaak
Ja mam podobnie jak koleżanka wyżej która pisała że mdłości od 16.00 aż do nocy. Chodzę po 21.00 spać żeby to przespać bo nie mogę dać rady. A wczoraj jak na złość zamiast iść w lepsza stronę to mdłości od południa już męczyły do nocy. Nienawidzę przez to wszystkiego, nie mam co jeść wszystko niedobre wszystko śmierdzi a coś jeść trzeba bo na godnego mdli jeszcze bardziej. Coś strasznego dziewczyny kiedy to się skończy dziś mam 10 tydzień a końca nie widać
A co do tsh to najlepsze jest to że dwa lata temu robiłam bo miałam kolatania serca i tsh 4,41 lekarz nie wysłał mnie do endokrynologa, bo wynik w normach ale to było duże tsh i teraz się o tym dowiedziałam. Jednak nigdy tego nie leczylam nigdy nie miałam problemu z zajściem w ciążę, jedynie te puste jaja ale to raczej nie od tego. Na początku tej ciąży miałam 3,3 tsh wystraszylam się bo może być to powodem poronienia, w ciąży powinno być do 2,2 Max. Zrobiłam po 3 tygodniach i o dziwo tsh 2.samo spada bez leków ale lekarz każe kontrolować. Ciekawe za tydzień ile wyniesie jakby się podniosło to będę musiała brać tabsy na niedoczynność tarczycy
Sassi świetna wiadomość!!!! Cieszymy się bardzo.
Co do wyprawki mam pelno tych dziewczęcych ciuchow że chyba nic nie kupię, nie mam nawet na to ochoty z resztą jak na wszystko hehe. Łóżeczko mam, krzesło do karmienia, fotelik do auta ten pierwszy i następny. tylko wózek kupię ale chyba tylko głęboki bo to będzie kwiecień i latem w głębokim a potem kupimy spacerowke z tych trochę lzejszych i porecznych. Gorzej jak to będzie chłopiec wtedy z ciuchow nie mam praktycznie nic, ale nastawiam się na córe. Hihi. Za tydzień idę na badania tylko mocz morfo i tsh bo tylko tyle mi zlecił gin a w następny poniedziałek wizyta. Brzuch tylko ciut większy, od jakiegoś czasu jakby stanął w miejscu, ale nie przejmuje się tym wtedy też tak miałam. (P. S i dla mam które się martwią : w poprzedniej ciąży mdłości minęły mi nagle z dnia na dzień i urodziłam zdrowa corcie więc nie obawiajcie się nagłego zaniku mdłości to nie musi być nic groźnego.) Dla mnie mały brzuch to moja zaleta, przynajmniej wchodzę w dżinsy, nienawidzę publicznie chodzić w legginsach, w domu to taaaaak
Ja mam podobnie jak koleżanka wyżej która pisała że mdłości od 16.00 aż do nocy. Chodzę po 21.00 spać żeby to przespać bo nie mogę dać rady. A wczoraj jak na złość zamiast iść w lepsza stronę to mdłości od południa już męczyły do nocy. Nienawidzę przez to wszystkiego, nie mam co jeść wszystko niedobre wszystko śmierdzi a coś jeść trzeba bo na godnego mdli jeszcze bardziej. Coś strasznego dziewczyny kiedy to się skończy dziś mam 10 tydzień a końca nie widać
A co do tsh to najlepsze jest to że dwa lata temu robiłam bo miałam kolatania serca i tsh 4,41 lekarz nie wysłał mnie do endokrynologa, bo wynik w normach ale to było duże tsh i teraz się o tym dowiedziałam. Jednak nigdy tego nie leczylam nigdy nie miałam problemu z zajściem w ciążę, jedynie te puste jaja ale to raczej nie od tego. Na początku tej ciąży miałam 3,3 tsh wystraszylam się bo może być to powodem poronienia, w ciąży powinno być do 2,2 Max. Zrobiłam po 3 tygodniach i o dziwo tsh 2.samo spada bez leków ale lekarz każe kontrolować. Ciekawe za tydzień ile wyniesie jakby się podniosło to będę musiała brać tabsy na niedoczynność tarczycy