Hej. Ciężko Was ze wszystkim nadrobić
niestety tak to jest z absorbującą 2 latką, że internet jak śpi
Niedoczynna cieszę się, że z ciąża jest ok. Jestem przerażona troche Twoim podejściem. Ciąża może jest, może nie ma, może to nadrzerka, lekarze i szpitale są złe, wole leczyć się w domu. No nie możesz tak postępować. Dziecko jest najważniejsze, musisz myśleć o jego dobru. A nie co powie teść czy partner. Czy krzywo spojrzy albo kasy mu ubywa.. To, że wychodzić wcześniej do pracy, bo nie może słuchać Twojego narzekania na temat plamienia to szok! To jego dziecko i zasrany obowiązek by Cię wspierać. Nie rozumiem ani jego ani Ciebie. Jak możesz na to pozwalać. Podejrzenia, że Cie zdradza, bo jesteś w ciąży i nie moze z Tobą "tego" robić. Ile on ma lat? No ja sobie nie wyobrażam takiego podejścia. Nie chcesz wiecej dzieci, bo stres.. To dopiero początek. Przed Tobą poród i wychowanie, to jest dopiero wyzwanie.
Co do poruszania prywatnych wątków, to myślę że z czasem będziemy bardziej się otwierały, poznawały. Myślę, że na wszyatko potrzeba czasu. Jak na prywatne, wątki, mess, czy fb. Ja nie mam problemu jeżeli ktoś ma ochote się wygadać. Takie mohe zdanie. Też mam forum z pierwszej ciąży i wiadomo, że to już inny etap. Spotykamy się raz na jakiś czas, bo każda z innego miasta, mamy grupę na mess i jest fajnie.