Karolina2102
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 397
Jeju ja jeszcze kisze się w tej robocie... Porażka jakas a gdzie tu do 17...umre tu prędzej [emoji53][emoji53][emoji53][emoji17][emoji17][emoji17]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kiedyś o tym może jeszcze pomyślę, ale co mi to da jak i tak muszę nosić okulary bo soczewki w grę nie wchodzą choć bardzo bym chciała [emoji846]Ja na twoim miejscu slonsultowala bym to z innym lekarzem. Ja po operacji dlugo dochodzilam do siebie. Ale mi oba oczy uciekaly naprzemiennie wiec tragedia. Okulary nic mi nie daly bo nie mam wady wzroku. Ale szczescie też się przydało[emoji16]
Jeszcze tylko 3 godzinki i fajrant[emoji2] ja od godziny mobilizuję się do sprzatania[emoji37]Jeju ja jeszcze kisze się w tej robocie... Porażka jakas a gdzie tu do 17...umre tu prędzej [emoji53][emoji53][emoji53][emoji17][emoji17][emoji17]
Tak niby tylko 3, to już trochę pociesza. Masz rację. Ale siedzę tu od 7 i to jest mega dobijajace.... [emoji55][emoji55] I jakoś Ci nie wychodzi? Skąd ja to znam... [emoji39]Jeszcze tylko 3 godzinki i fajrant[emoji2] ja od godziny mobilizuję się do sprzatania[emoji37]
W poprzedniej ciąży chodziłam na NFZ do też dobrego lekarza z Olsztyna, ale mi nie uratował ciąży. Nie dało się, bo tak naprawdę duphastonem podtrzymywałam martwy zarodek "widmo". Teraz nie mogę iść na NFZ bo nie jestem ubezpieczona [emoji846] Chociaż może teraz by mnie przyjęli gdy jest ciąża potwierdzona. Mój lekarz kosztuje tylko 100 zł za wszystko co brak.Jeju ja jeszcze kisze się w tej robocie... Porażka jakas a gdzie tu do 17...umre tu prędzej [emoji53][emoji53][emoji53][emoji17][emoji17][emoji17]
No nie mogę się podnieść i wziąć za szmatę.... Wczoraj mój już coś gadał ze może bym w łazience posprzątała a ja w ryk ze złą gospodynią jestem[emoji23] hormony... Dzis w nagrodę schabowe mu zrobie[emoji28]Tak niby tylko 3, to już trochę pociesza. Masz rację. Ale siedzę tu od 7 i to jest mega dobijajace.... [emoji55][emoji55] I jakoś Ci nie wychodzi? Skąd ja to znam... [emoji39]
Piona! [emoji6] Ja się akurat cieszę, że mogę jeść i jem dużo, nie patrzę na kg [emoji16]@aszc, a ja dla odmiany już +1 kg
Cudownie [emoji3059] piękna fasolka!Wszystko dobrze. Z usg tak samo jak z miesiączki 7+6. Serduszko bije.
Dzięki za info, na pewno skorzystam [emoji16]Do dziewczyn, które stosują fembilion, możecie odebrać zapas na tydzień w wybranych aptekach, trzeba napisać do nich na fb:
Z tych stron możecie zamówić bezpłatne pakiety dla kobiet w ciąży i maluchów:
Zadbaj o przyszłość już dziś | BebiProgram
BebiProgram już od pierwszych chwil zapewni Ci wsparcie podczas niezwykłej podróży przez świat rodzicielstwa.www.bebiprogram.plZadbaj o prawidłowy rozwój Twojego dziecka
Dołącz do BebiKlubu już dziś i dowiedz się, jak prawidłowo dbać o rozwój i żywienie Twojego maluszka. Przygotuj się na ciążę i poród.www.bebiklub.pl
+jeśli macie aplikację Rossmann to można odebrać darmowe pieluchy Pampers rozmiar 1, idealne do szpitala
Ja jeszcze godzinka [emoji53] jak się dziś czujesz? Ja o niebo lepiej niż wczoraj [emoji16]dziś mogę żyć [emoji16]Jeju ja jeszcze kisze się w tej robocie... Porażka jakas a gdzie tu do 17...umre tu prędzej [emoji53][emoji53][emoji53][emoji17][emoji17][emoji17]
Ojj ja też [emoji38][emoji38][emoji38] już mi się łóżeczko marzy..Siedzę od 7.30, jeszcze godzina w pracy i do domu. Wczoraj popołudnie przespane do ok 20.00 od 3 dni od mogę się zmusić do spaceru, może dziś się uda dotlenic.
Jak pomyślę codziennie, że jeszcze obiad muszę zrobić to opadam z sił bardziej. Rzucialbym się na łóżko i leżała.
No ja spacer z córką zaliczam codziennie. Ale mnie to pociesza że nie tylko ja mam brak weny do czegokolwiek[emoji6]Siedzę od 7.30, jeszcze godzina w pracy i do domu. Wczoraj popołudnie przespane do ok 20.00 od 3 dni od mogę się zmusić do spaceru, może dziś się uda dotlenic.
Jak pomyślę codziennie, że jeszcze obiad muszę zrobić to opadam z sił bardziej. Rzucialbym się na łóżko i leżała.