reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Witajcie Kochane, mało byłam bo miałam Mamę w szpitalu. Już na szczęście w domu. Szczęście w nieszczęściu, że leżała na ginekologii w szpitalu w którym chciałam rodzić :) więc szpital mam przetestowany i przetartą drogę :D
Prowadziła ją lekarka która prowadzi mi ciąże :))
Poza tym, czuje się chyba za dobrze...raz na sto lat mam mdłości i tyle....
Wszystkie pozostałe objawy jak bóle, senność, problem z termoregulacją i nastroje - mam :) W poprzedniej ciąży zero mdłości, wymiotowałam kilka razy w 5msc :) uważam, że teoria z wymiotami niema oparcia w życiu.

Mam na imię Natalia, 02.09 kończę 33lata.
Od niemal 6 lat (w sylwestra rocznica) mam cudownego Meżusia który ma straszną żonę :) Dwóch Cudownych Chłopców, zupełnie do siebie nie podobnych! Wygląd, charakter i temperament- dwoje różnych nie bliźniaczych ludzi :) Czekają na rodzeństwo - niema dnia by nie płakali że już chcą :)
Jeden chce brata, drugi siostrę - byleby zdrowe! Bo jedno to już wiemy :D
Jestem managerem hotelu i restauracji. Najbardziej lubię organizować wesela :) Nie wiem jak to będzie w przyszłym sezonie bo mam wesela już od Kwietnia :)
Wyszkoliłam zmienniczkę, ale mam kiepski charakter i sama wszystko zrobię lepiej :))
 
reklama
Dziewczyny macie jakies patenty zeby przezyc te kolejne 3 tyg do usg? Ja tez mam nieciekawie w pracy i nie wiem czego sie spodziewac, z uwagi na przeszlosc ginekologiczna lekarz da mi zwolnienie dopiero po usg. Z drugiej strony wiem, ze jestem chroniona :), z ciekawostek tydz przed spodziewanym okresem przyjelam oferte pracy ktora mam zaczac od 1.10, wiem ze w tej sytuacji moge ciagnac dwie umowy ale mam watpliowosci natury moralnej. No i oczywiscie mam zakaz motorkowania i jazdy konnej :realmad::realmad::realmad::realmad::realmad::realmad:
 
My już po usg. Kolejne w niedzielę. 5+2 i takie oto cuda 20190826_212505.jpg
 
Zapomniałam Wam napisać, jak jechałam zapisać się na USG to kobitka w tramwaju, nad którą stałam spytała 'czy chce Pani usiąść?', ja, że 'nie, dziękuję', ale w takim szoku byłam, że już ciąże widać, a w pierwszej to nikt mnie nigdzie nie przepuścił przez 7 czy 8 miesięcy, ale to chyba nie mogło być to. :D Jechałam wkurzona to może miałam minę jakbym się źle czuła albo coś. :D
 
Spożywka. Pójdę i mam nadzieję, że jest mniejsza. Oby nie rosła [emoji849]
W ogóle cały czas mi siedzi w głowie to, że skoro te torbiele to najczęściej od niepękniętego pęcherzyka to czy ja się czasami przed bliźniakami nie uchroniłam [emoji23] w sensie, że były dwa pęcherzyki, ale tylko jeden pękł i jest jedna fasolka, a z drugiego torbiel [emoji848]

Ja chciałam w kosmetyki, albo medyczne tematy pójść ale nie wyszło.
Dobra ta Twoja teoria :D

Moja wizyta to był żart, nawet nie jestem zaskoczona, po NFZ'cie wszystkiego się można spodziewać. W gabinecie byłam 3 minuty, nawet nie zbadał mnie na fotelu, dał tylko skierowanie na USG i powiedział, żebym wróciła jak potwierdzę ciążę to zleci badania krwi. A teraz od 20 minut próbuję się dodzwonić do przychodni gdzie robią USG, ale ciągle mają zajęty numer. Cyrk.

Masakra, aż ja się martwię czy to jest sens iść i się dodatkowo denerwować tymi lekarzami na NFZ.

Ja mam umówioną wizytę w Luxmed w piątek wtedy też wezmę L4 i badania pewnie dostane ale dzisiaj nie wytrzymałam i umówiłam się prywatnie bo taki niedowiarek jestem :) a tu taki Robaczek już jest i serduszko słychać. Terminy z OM i USG się pokrywają 6+4 dni. Łezka poleciała.
Co do wieku ja mam rocznikowo 27 lat i pracuje w Smyku jako zastępca kierownika sklepu.
Mam już synka ma 4 latka skończone.

Och, cudownie, gratulacje [emoji3590]

Wklesly to miałam 5 lat temu:)
A to mój brzuchollo Zobacz załącznik 1014703

Cudny :)

Mój brzuch, który wstawiłam wyżej.. to chyba efekt wzdęcia. Sama nie wiem. Jem też bardzo mało, bo cały czas mnie mdli. Dziś i tak wymiotowałam tylko dwa razy. Rano brzuch mam prawie płaski.. a po południu już taki jak na zdjęciu [emoji2368]

Dziewczyny.. a w ogóle, to ile macie wzrostu i z jaką wagą startowałyście przed ciążą?
Ja 169 cm i 64kg.

Nie przejmuj się, nie jesteś w tym sama :)

To ja się z moim chowam [emoji85][emoji85][emoji85]
1,68 m, 50 kg [emoji6]Zobacz załącznik 1014719

Jaka chudzinka z Ciebie.... :o

Dzisiaj znowu byłam na wizycie u lekarza na NFZ, lekarz stwierdził ze nadal nic nie widzi, miałyście tak kiedyś ? Nie wiem co zrobić ? Iść do innego ? Dostałam dzisiaj od niego skierowanie na badanie krwi, wtedy będzie wiadomo co dalej... ale nie chce do niego iść... ostatnia miesiączka 5 lipca cykle 28 dni... dzisiaj nawet po wizycie kupiłam test żeby sprawdzić czy sobie tej ciąży nie uroiłam, wyszły wyraźne dwie kreski. Dziewczyny, pomóżcie co mam zrobić ?

Idź do innego lekarza. Który to tc?? Może owulacje miałaś później??

Dobry pomysl! Mam 31 lat, 3-letniego synka , meza i dwa koty. Mieszkam w Holandii i pracuje dla platformy online, czyli high-tech/rozrywka.

Dobrze to ujelas. Ja tez codziennie czuje sie jak na porzadnym kacu... pomaga tylko cola.

Tobie cola pomaga, a ja jak cole przed ciąża bardzo lubiłam tak teraz nie idzie...

To moje bobo. Termin na 26 marca, ale jeszcze was nie opuszczam bo lubie was czytac.
Zobacz załącznik 1014744

Cudowne maleństwo [emoji3590] super że dobrze się tu czujesz :)

Mój brzusio też rano wklesly, a wieczorem też spory [emoji16][emoji16]
Ja startowała z waga 78,6 kg przy wzroście 182 cm[emoji16] a teraz waga pokazuje 80,1 kg.
W poprzedniej ciąży startowałam z waga 86,8 kg przytyłam 18 kg[emoji50]i do porodu 104
[emoji50]Ale szybko spadło i miałam już mniej o 10 kg prawie niż przed ciąża [emoji16]
Super te ważę piękne fasoleczki, tak Wam zazdroszczę.. Mam nadzieję że u mnie bije już serduszko i fasolka rośnie.
A teraz troszkę o mmnie, mam 34 lata (skończę w listopadzie), pracuje w markecie, stanowisko osoby funkcyjnej plus kasjerka. Mam co prawda licencjat ale tak wyszło że praca na miejscu w fajnym zespole więc się skusilam i tak pracuje 3 lata. Mam już Synka Antosia skończył w marcu 4 latka[emoji16]

Uuu, skorpion? :D
Ja też listopadowa :D

My już po usg. Kolejne w niedzielę. 5+2 i takie oto cudaZobacz załącznik 1014791

Super :)


Ja przytyłam dużo po ślubie, mąż o mnie dba :D pół roku po ślubie będzie w poniedziałek. Startowałam z waga 62,5 kg jakoś chwilę przez pozytywnym testem przy 158 cm wzrostu. A pomyśleć że nie tka dawno ważyłam 54 kg.... Ale tak na serio, to hormony po poronieniu zrobiły swoje, kazda rewolucja hormonalna objawia się u mnie natychmiastowym tyciem. :(
 
A dziewczyny jeszcze mam.jeden mały dylemat może.ktoras doradzi. Jeden ginekolog z Luxmed przepisał duphaston ze względu na kwietniowe poronienie (ciąża wczesna była prawdopodobnie biochem) dwa tygodnie temu. Brałam grzecznie 2x1 tabletkę. Dzisiaj poszłam do innego prywatnie (dobre opinie ma) i zdziwił się że to biorę jeśli nie mam.plamien i powiedział że nie widzi wskazań i żeby przez trzy dni brać po jednej a potem całkiem odstawić. Brać jak się coś będzie dziać. Jak mówicie ma rację ?
 
reklama
A dziewczyny jeszcze mam.jeden mały dylemat może.ktoras doradzi. Jeden ginekolog z Luxmed przepisał duphaston ze względu na kwietniowe poronienie (ciąża wczesna była prawdopodobnie biochem) dwa tygodnie temu. Brałam grzecznie 2x1 tabletkę. Dzisiaj poszłam do innego prywatnie (dobre opinie ma) i zdziwił się że to biorę jeśli nie mam.plamien i powiedział że nie widzi wskazań i żeby przez trzy dni brać po jednej a potem całkiem odstawić. Brać jak się coś będzie dziać. Jak mówicie ma rację ?
Zbadaj sobie progesteron zanim odstawisz jak będzie w normie to możesz próbować zmniejszać dawkę, generalnie do 12 tyg ten lek dziecku nie szkodzi, co za dziwny lekarz, przecież plamien możesz nie mieć bo uzupełniasz hormon
 
Do góry