Wspaniałe położne przy porodzie

później tylko jedna małpa się trafiła. Także duży plus dla pań położnych. Mile i pomocne. Panie salowe również. Lekarzy mogłoby nie być

ładne sale porodowe, warunki w oddziale też porządne, jedzenie ok.
Co mi się nie podobało i to bardzo. To że za pierwszym razem jak urodziłam synka. Wyszłam na chwilę do łazienki (sala 2osobowa, łóżko blisko łazienki), przyszła położna i bez mojej zgody wzięła dziecko na badania. Wychodzę z łazienki dziecka nie ma, sasiadka z łóżka obok mówi, że położna zabrała na badania. Poszłam i pytam gdzie mój synek. A ona ze zabrali Go na badania i szczepienia. Półtorej godziny Go nie było. Nikt nie raczył dokładnie powiedzieć gdzie dziecko jest, co za badania ma robione. Ganialam i szukałam własnego dziecka... Za drugim razem też przyszła położna i zabiera córkę. Powiedziałem, że mowy nie ma i poszłam z nią. Z resztą w papierach zaznaczyłam, że wszystkie badania i szczepienia proszę by odbywały się w mojej lub męża obecności.
Ale ogólnie ok i nastawiam się na 3 poród tam.
Pierwszego synka rodziła w innym mieście, po tym. Jak mnie teściowa wkurzyła