Jak ktoś ma być szczesliwszy, że kupi sobie wózek jak się podoba to mnie to nie razi
tym bardziej jak ma na to kasę, nie mój cyrk nie moje małpy
. W sumie nawet jestem w stanie zrozumieć. Sama jak patrzę na wózki bliźniacze to mnie ogarnia panika, bo większość wygląda jak do wożenia puszek do skupu, a te co są bardziej wygledne i praktyczne mają bardzo niepraktyczna cene :/
Pewnie jakbym miała tyle kasy, że byłoby mnie stać na kupienie nowych ciuchów co kilka tyg dla noworodka pewnie bym kupowała
Napisane na MI MAX w aplikacji Forum BabyBoom