hejka
ja też chora, cały dzień przeleżałam z gorączką... to teraz mi się spać nie chce
u nas święta u jednych lub drugich dziadków, teraz to wiadomo, nie zdążyliśmy się na czas przeprowadzic, ale ja należę do wygodnickich i nie daję się wrobić w organizację świąt. Moja teściówka kilka razy mi proponowała. mimo, że sama ma duży dom... że niby ja na 3pok mieszkaniu i z małym dzieckiem - nie ma głupich;-)
No więc skoro ona, nic nie robi, to mówię, że jedziemy do moich rodziców. I nagle teściowa święta organizuje i KONIECZNIE musimy do niej przyjechać.
A tak na serio - nie lubię do nich jeździć, bo mają inne zwyczaje świąteczne, a teściowa jest despotyczna i wszystko musi być tak jak ona chce. Będzie komentowała które pierogi jesz ze śmietaną, a które z masłem. Co roku słyszę tekst, że na wigilię nie robi się ruskich pierogów tylko z grzybami (a u nas od zawsze są dwa rodzaje) i nawet jak moja mama takowe przywiozła na jej wigilię - to ich nie postawiła na stole
a nawet jak jej pomagać, to i tak się czepia - bo nie w ta stronę miksuję sernik, nie tak lepie pierogi, nie tak siekam ogórka. Więc od jakiegoś czasu totalnie zlewam jakąkolwiek pomoc... a że mam dwójkę dzieci, to zawsze coś sobie znajdę do roboty przy dzieciach
A ostatnio mam jeszcze lepszy patent - przyjeżdżamy na gotowe, lekko spóźnieni i wyjeżdżamy tego samego dnia
Macie jakieś pomysły na prezent dla maluszka, potrzebuje inspiracji na paczkę świąteczną dla chłopczyka.
Dla Gosi zamówiłam już łóżeczko dla lalki, a nie wiem co Bartkowi?