reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2013

Dotkass liczymy na plik z mp3 :))))))

Temat zalozony, wpisze sie na przerwie z kawa:)

Sluchajcie musze wam cos powiedziec......-ja nie wiem czy nie schizuje, ale jak siedzialam, to nagle poczulam taki mocniejszy ruch w brzuchu ze dwa razy....Wymyslam sobie...? Nigdy czegos takiego nie czulam...KUrcze tylko to wczesnie bardzo, wymyslam prawda....?To chyba nie moze Malenstwo juz tak fikac, ze az poczulam...hmmmmm
 
reklama
krolewnazmarcepana – ja nie gotuję takich rzeczy, ale jeśli się nie mylę to spirytus się dodaje (może ten alkohol, co Ty dajesz ma za mało procentów ;-) ), tylko nie wiem czy dodaje się do ciasta, czy do wody? haha:-D No i chyba tłuszcz musi być dobrze nagrzany, żeby od razu je smażył. A jeśli chodzi o wzrok to wada się zmienia. Ja zaczynałam od +5,5 i +6 w wieku 15 lat (nie pytajcie jak widziałam wcześniej, bo sama nie wiem), a teraz mam + 2,5. Co 2-3 lata trzeba sprawdzać.

Pchelka – mój pierwszy ślub był fatalny, a dokładniej wesele, na którym masa osób, których nawet dobrze nie znałam, ale tak to jest jak coś robi się „bo wypada”. A drugi to już zrobiliśmy w gronie najbliższych, łącznie 11 osób i było zarąbiście – dodam, że na obu Pan młody był ten sam, więc różnica nie wynika ze zmiany mężczyzny u boku:-)

Shy - dziękuję za wsparcie. wiadomo, że szczepionka nie powoduje autyzmu wprost, ale aktywuje go jesli ktos ma np. obiążenie genetyczne lub środowiskowe (opary farb olejnych i inne cuda z metalami). To jest trudna, zwłaszcza dla rodziców, choroba i jeśli poprzez rozsądne aplikowanie szczepionek (czy też nie ruszanie plomb rtęciowych w ciąży) uda się oszczędzić chociaż jednego dzieciaczka to ja będę bardzo szczęśliwa.
A w temacie hobby polecam książkę Jodi Picoult "W naszym domu", tam jest co prawda o chłopcu z aspergerem, ale to też lekka forma autyzmu. Książka i do pośmiania i do zadumy, no i fajny kryminał.
 
ja swoj slub wspominam wspaniale, w szczególności że był w pięknym lokalu przy wspaniałej muzyce w tle, tak udało nam sie załatwić wyjście z urzędu na ślub i było pięknie, szczególnie i tak jak to zawsze bywa :)

a ślub i urodzenie dziecka nie mozna tego porównywać, mozna uznać ze w zyciu jest kilka ważnych momentów, jednak urodzenie dziecka jest niesamowitym momentem, trzymasz w rękach malenskiego człowieka który z ziarna grochu rósł w Twoim brzuchu :)))

aisak: najlepiej niech powie ze źle sie czuje i niech bierze L4, z takimi bucami pracodawcami ehh.. tylko najgorsze na L4 ze kaski nie ma;/ a kierowcy zazwyczaj na najniższą są zatrudnieni a mają od trasy liczone ;/

no i tu jest sto procent prawdy ale jak pojdzie na l4 to koles bedzie mial kierowce mniej i to tez bedzie go kosztowac wiec moze cos mu wbije sie do tego łba... z km za trase tez masz racje ile wyjezdzisz tyle masz...
 
krolewnazmarcepana – ja nie gotuję takich rzeczy, ale jeśli się nie mylę to spirytus się dodaje (może ten alkohol, co Ty dajesz ma za mało procentów ;-) ), tylko nie wiem czy dodaje się do ciasta, czy do wody? haha:-D No i chyba tłuszcz musi być dobrze nagrzany, żeby od razu je smażył. A jeśli chodzi o wzrok to wada się zmienia. Ja zaczynałam od +5,5 i +6 w wieku 15 lat (nie pytajcie jak widziałam wcześniej, bo sama nie wiem), a teraz mam + 2,5. Co 2-3 lata trzeba sprawdzać.

wiesz co ja dodaje zwykłej wódki :p bo tylko to mam w barku haha :p takze juz nie wiem :p

a wada wiem ze sie zmienia, ale ja byłam w czerwcu u okulisty i mam -0,75 i cylinder -1
ale takie soczewki są bardzo drogie a ze ja pierwszy raz chcuałam kupić to pani kazała kupić -0,75 na dwoje oczu i zobaczyć czy będzie mi sie dobrze nosic i wtedy sie zastanowić nad tymi drogimi, a dodam ze u niej jak mierzyłam do okularów to między -0,75 a tym cylindrem -1 nie widziałam różnicy, tylko kurcze ten jakiś promien krzywizny moze miec znaczenie, bo okulista mówiła w sumie ze to nie waże, ale soczewki mam 8.4 chyba a ona coś mówiła o 8,7
sama nie wiem, ogólnie mam problem bo w okularach chodzi mi sie kiepsko .. a bez nich to zaś ciężko, bo wada niewielka ale czasami lece jak głupia bo nie widze jaki autobus juz odjeżdża z przystanku a dobiegne a sie okazuje ze to nie mój :p hahahah
 
no i tu jest sto procent prawdy ale jak pojdzie na l4 to koles bedzie mial kierowce mniej i to tez bedzie go kosztowac wiec moze cos mu wbije sie do tego łba... z km za trase tez masz racje ile wyjezdzisz tyle masz...

no niestety, moj tata tez jeździ i wiem jak to wygląda, chociaz teraz ma normalnego pracodwace ;]
bo kierowców to gonią najlepiej zeby trasa za trasą w domu to co tam nie musza byc wcale ;[
a ciekawe jakby taki gbur był na miejscu tego kierowcy
 
Kochane więc lapek po południu jedzie do reanimacji.... w zasadzie niech tylko odzyskaja fotki hihi i tak już pora zmienić na nowszy :) będę was czytała cały.czas.. później odpisze wszystkim jak bedzie na czym ;)
 
krolewna - to kup z rana seteczkę spirytu i do dzieła;-). Ja się kiedyś załamałam jak poszłam rano przed pracą na Mokotowie do sklepu, jeden gostek winiacz, drugi piwo, a ja ... bułeczkę:-)
 
reklama
pscolka i spolka-twoja historia milosna bardzo mnie nurtuje(jestem wscibska i ciekawska i lubie milosne opowiesci)ale dzieki Bogu mam troche taktu i nie bede pytac:)Cale szczescie ze wszystko dobrze sie skonczylo...:)

Moj slub jest tez tylko na 11 osob...Taka byla nasza decyzja...Jednak mimo nielicznych gosci i tak wyjdzie nam ze wszystkim ponad 12 tys zl...Za to bedzie przepiekny obiad, obraczki ktore szalenczo mi sie podobaly (ha, dopoki pewnie nie zaczne puchnac to ponosze..) i tort...(tutaj moj prezent dla Meza, ktory jest fanem rowerowym...udalo mi sie zamowic statuetki pary mlodej na rowerach:) )
 
Do góry