Witajcie :-)
Przeczytałam te kilka stron i już nic nie pamiętam
Powidła się gotują, zupka się podgrzewa.
Miss gratuluję dwójeczki,
Ladies super ten tort dinozaur, pozostałe pszczółka i ten serowo-czekoladowe też extra. Ja to nie mam zdolności do wykańczania, ale zawsze się staram coś sama zrobić.
aaa19 szkołę rodzenia polecam. W sumie dla mnie nic nowego nie było, ale wspólne wyjście z mężusiem,inne pary, te same problemy ;-) Mężowi było raźniej, że tylu wystraszobych przyszłych tatusiów,no i po zdecydował się na poród rodzinny. Był mega zadowolony i przeciął pępowonę, choć wcześniej było to dla niego nie do pomyślenia.
Dotkas wątek jedzeniowy - super
Przeczytałam te kilka stron i już nic nie pamiętam
Powidła się gotują, zupka się podgrzewa.
Miss gratuluję dwójeczki,
Ladies super ten tort dinozaur, pozostałe pszczółka i ten serowo-czekoladowe też extra. Ja to nie mam zdolności do wykańczania, ale zawsze się staram coś sama zrobić.
aaa19 szkołę rodzenia polecam. W sumie dla mnie nic nowego nie było, ale wspólne wyjście z mężusiem,inne pary, te same problemy ;-) Mężowi było raźniej, że tylu wystraszobych przyszłych tatusiów,no i po zdecydował się na poród rodzinny. Był mega zadowolony i przeciął pępowonę, choć wcześniej było to dla niego nie do pomyślenia.
Dotkas wątek jedzeniowy - super