witam
u nas zamieszanie, ledwo nadążam podczytywać główny wątek, więc tutaj spytam o objawy nietolerancji mleka, bo podejrzewam u Bartka.
Zaczął się u nas skok rozwojowy, wyszły mu dwa ząbki i pewnie tak jak przy Gosi zacznie się faza intensywnego wzrostu, a co za tym idzie i potrzeb energetycznych. Ja natomiast w stresie, czuje, że mleka coraz mniej, więc obok zupki na obiad, wprowadziłam kaszkę ryżowa na mm na kolację. I jednego i drugiego zjada cały kubeczek. Kaszka leci od 4-5 dni i zaobserwowałam
szorstkie policzki, a nawet takie lekko czerwonawe, zwłaszcza po zjedzeniu kaszki.
Do tego Bartek nerwowy i kupy co 2 dni (wcześniej codziennie) ale akurat to trudno mi związać z mm, bo nerwowy był od ząbkowania, a zaraz potem zwiększył sie apetyt i ta kaszka poszła w ruch.
Nie wiem co teraz robić. Jadł kaszkę bananową Nestle, teraz kupiłam bananową Bobovite na mm i Bobovitę bezmleczną. I zastanawiam się czy najpierw spróbować kaszkę na innym mm, czy w ogóle wyeliminować mm.
Jestem w kropce, bo Bartek chce więcej jeść, ma duży apetyt i drze się jak jest głodny. Nerwowy jest też przy cycu, jak mu nie leci albo za mało leci - to lamet, że hej:-(
Czy to skaza białkowa? Co robić?
Anila to trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze poszło i fachury były kumate
i duuużo cierpliwości
smile też wyglądam jak Franio zniósł operację, mam nadzieję, że będą wkrótce dobre wieści