reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwiecień 2013

anka - oprócz garnuszka kupiłam szczeniaczka, ale na razie zainteresowanie nim małe, na początku to się nawet go przestraszył. Do tego samolocik na pilota, zabawki do kąpieli, żeby przestał się siusiakiem interesować:-D, książeczka rymowanka i interaktywna kierownica. Oczywiście na teraz tylko garnuszek i zabawki do kąpieli, reszta w swoim czasie.
ksiazeczka.jpgsamolot.jpgzabawki d kapieli.jpgkierownica.jpg
 

Załączniki

  • ksiazeczka.jpg
    ksiazeczka.jpg
    31,4 KB · Wyświetleń: 34
  • samolot.jpg
    samolot.jpg
    17,6 KB · Wyświetleń: 29
  • zabawki d kapieli.jpg
    zabawki d kapieli.jpg
    31,6 KB · Wyświetleń: 37
  • kierownica.jpg
    kierownica.jpg
    28,3 KB · Wyświetleń: 37
reklama
Cześć dziewczyny. Po tygodniowej nieobecności witam. Ale mam do nadrobienia :szok: Byłyśmy tydzień w szpitalu. Pojechałam w zeszłą środę na dzienny oddział nefrologii i miałam tego samego dnia wyjść. Niestety ale zatrzymali nas na badania. Po tygodniu nic nie znaleźli i wypisali. Dalsza diagnostyka już poza szpitalem. Nie muszę pisać, że pobyt był koszmarem. Na szczęście jesteśmy już na wolności :-)
 
Ja jeszcze w wanience ponieważ nie mamy wanny :-( Choć jest już ciężko, bo mała strasznie macha nóżkami i chlapie wodą na wszystkie strony.
 
wawka - ale czyli że co, wszystko w porządku? odpuszczasz temat, czy będziesz prywatnie badała?

Fel - dopóki nie siedzi to w wanience. Mamy bardzo wygodną, profilowaną i nie musimy go w ogóle trzymać:-D
 
Hej my kapiemy w wanience ktora stoi w wannie mala lubi chlapac i bawić sie kaczka dziwaczka :-) do wanienki mniej wody musimy lac niz do wanny wiec ekonomiczniej
Wawka oby sie wyjasnilo co z tym wszystkim... Zdrowia dla malej
Ja chce mani kupic smartfona bo mi mojego zabiera ;-)
 
wawka- zdrówka dla małej :-)
My też kąpiemy w wanience, do wanny przeniesiemy się jak mała będzie siedziała. Chociaż i tak pewno zacznie się od wkładania małej wanienki do dużej.
Fel- moja to miesiąc temu miała 67 cm, więc ciekawe ile teraz ma ;-) wzrost ma po kim brać, rodzina m strasznie "wysoka", ja mam zaledwie 160 cm :dry:

Jak ja Wam zazdroszczę tych przetworów i obiadków dla dzieciaków. Ja ani weny, ani chęci- jakoś nauczyła się na tych słoiczkach karmić, i tyle. Ostatnie moje próby zrobienia Emi marcheweczki skończyły się przypalonym garnkiem :baffled:

No i wczoraj ukazał się nam drugi ząbek :-) na szczęście bezobjawowo :-D
 
Przy wypisie powiedzieli, że mi załatwią badanie w oddziale gastrologicznym dalsze badania. Teraz jest coraz gorzej przy rozszerzaniu diety. Mała jak kupek nie robiła tak nie robi. W szpitalu lekarka zabroniła mi inicjować kupki więc po 5 dniach mała już miała wyczuwalne zalegania w jelitach i ciągle płakała jak przy kolce. Przy lewatywie przed badaniem tyle kupki wyszło, że aż strach.
Mam jeszcze w zanadrzu wizytę w Centrum Zdrowia Dziecka i załatwiam sobie wizytę w Instytucie Matki i Dziecka. Może w końcu coś wymyślą na tą moją małą.
Jutro wprowadzam mięsko do diety. Zobaczymy czy zje.
 
Hej. A Wy tak o zabkach a u nas nic jeszcze nie ma:// a do buzi pcha wszystko:( izik ja tez próbowałam zrobic młodej cos swojego i nie dość ze garnek sie spalił to tego sie jesc wogole nie dało :szok: No dla Lenki to dopiero bede gotować jak zeby będzie miała , rzuce schabowego i dawaj:-D:-D Hehe a tak poważnie to muszę jakoś na spokojnie opatentowac proporcje bo jednak kasa na sloiczki tez idzie :dry: Wawka oby wszystko sie wyjaśniło z Michalinka, dużo Zdrowka :tak: Ja kapie jeszcze w wanience ale juz chyba niedługo bo podczas kapieli wszystko jest w ikony mokre a do wanny mój kręgosłup sie nie nadaje:dry:
 
reklama
iza - u mnie od narodzin mąż kąpie tj. w szpitalu kąpała położna, a potem w domu już mąż. Ja kąpałam może ze 2-3 razy jak on był w delegacji i gdybym miała to robić codziennie to nie dałabym chyba rady, zwłaszcza do 4 m-ca bo trzeba go było podtrzymywać, teraz sam leży. U nas wanienka stoi w wannie.

wawka
- mój miał tak jak był tylko na cycu, że jedna kupka na 3-4 dni, ale od czasu słoiczków to znacząco wzrosła liczba wypróżnień. A może coś z mięśniami u Twojej małej nie tak? Może za bardzo zaciska zwieracze, no bo chyba lekarze nie mogą powiedzieć że wszystko prawidłowo. Pamiętaj, że marchewka (banany, ryż) zatwardza, mój aż po niej piszczał jak miał zrobić kupę. Marchewkę daję tylko w mieszance z innymi warzywami i jak widzę, że kupka gęsta to na deser jabłuszko. Wytrwałości życzę &&
 
Do góry