reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

reklama
Phel trzymam za Was kciuki , leki na pewno szybko zadziałają a Ty już nie długo będziesz tuliła Alutka i dzidziusia też:-D

Iza trzymam kciuki za syzbka i bezbolesną akcję:-D zazdroszczę że już na porodówce:-D
 
Czekolada1406 nie jest tak strasznie zle, tylko skurcze porodowe miałam mocne prawie od samego począdku jak mnie podłączyli do oxytocyny, całe szczęscie ze dosc szybko urodziłam bo czasami tak bywa ze oxytocyna w kroplówce nie działa na pacjentkę, najgorszy z tego wszystkiego to był masaz szyjki brrrr:no: myslałam ze po scianie bede chodzic z bólu,:baffled:
 
Smile, Phel jestem z Wami myślami i mocno trzymam kciuki

Evcia współczuję. Mąż zachował się jak gówniarz a nie ojciec trójki dzieci.

Wszystkie nierozpakowane (nie wymieniam bo córa się budzi) trzymam kciuki za szybkie porody


A my walczymy z wzdęciami. Przechodzę na dietę bezmleczną jak pisała Pscółka, bo już nie mam pomysłu jak pomóc córci. tyle dobrego, że Mała świetnie przybiera na wadze mimo brzuszkowych problemów
 
Kruczka u mnie było tak : przytulanki z M- zaczęłam od najprzyjemniejszego ; masaże i szczypanie sutków, ciepła kąpiel dwa razy dziennie, latałam po schodach jak z pieprzem gdy nikt nie widział, ale tylko się zasapałam; spacery długie wczoraj nawet 3h i ani pół skurczu nieregularnego, nic nie dygło... jestem już wściekła i nie wiem co robić już z naturalnych metod ;)
herbatę z liści malin pije cały czas, ale to nie przyspieszy porodu...:crazy: więc mysle sobie , że mam popsuta macicę i tyle i odporna na te wszystkie przyspieszacze:wściekła/y:

a no i sprzątanie wyglancowałam już wszystko co miałam w domu:-p
 
Phelania - wierzę, że Ci ciężko i zdrówka życzę dla synka i by leki pomogły
smile - prokocim słynie że tak napiszę z dobrego imienia i fachowej opieki więc Franiu będzie w dobrych rękach

magda urodziła cichaczem :-D

iza - &&&& za szybką akcję


A ja czuję się wręcz wyśmienicie. Choć koleżanka dziś powiedziała mi, że wyglądam źle, że widać po mnie zmęczenie i niewyspanie ...:dry:. Może i tak jest ale dzisiaj naprawdę czuję się super dobrze...
 
Hania no właśnie ja nie wiem jak to jest. Też już mam w domu wszystko przygotowane, wysprzątane. Wczoraj po przytulankach z mężem miałam straszne bóle brzuszne i to przez cały dzień, ale wieczorem wszystko przeszło, chociaż miałam już jakieś przeczucie, że może w nocy coś się ruszy. Dzisiaj w ogóle nic, Tomek aktywny od rana do wieczora, ale skurczu nawet jednego! Oporne jakieś te nasze dzieciaki :-p
 
reklama
Kochane ja z trzecim i jeszcze noszę:-D i na weekend też najprawdopodobniej będę miała wywoływany poród, no chyba że jakimś cudem się coś ruszy;-):tak:
 
Do góry