reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2013

Phel - kurna całą nieprzespaną noc myślałam o tym, że nie załapię się jednak na te placki ziemniaczane:-D. O 2 coś zaczęło ze mnie cieknąć:baffled: Jesteśmy umówieni z położną na 9 w szpitalu. Jak widać moje dziecię od małego przekorne, ja proszę, żeby do wtorku poczekało, a ono w środku Świąt i jeszcze w środku nocy:dry:. Położna zachwycona nie była, ale cóż taka praca:-D Jeśli to faktycznie wody to dadzą mi oxy, bo skurczybyków brak:-(.
Trzymajcie kciukasy:-) i świętujcie jeszcze w domu;-)
 
reklama
O ja. Jak my się sypiemy. Mało nas na kwiecień zostało ;)
Ja tu obstawiałam, że Felidae się rozpakuje jeszcze w marcu, bo zawsze mi się suwaczek w oczy rzucał.. a tutaj inne już to mają za sobą :)

Ja od wtorku się chyba zabiorę za chodzenie po schodach i długie spacery ;) ... Może coś to da ;P.


Pscółka - Ty pewnie już w szpitalu jesteś! Trzymam kciuki za was!
 
Pscółka i ja trzymam kciuki!

Ja od rana mam jakieś skurcze, sa regularne, ale mało bolesne i króciutkie więc to pewnie nic takiego :-)
Dzisiaj się wyprowadzamy z mieszkania więc zamieszanie na święta, ale wreszcie już widać koniec tego wszystkiego :)

Miłego dnia życzę:-)
 
pscółka trzymam kciuki żeby w miarę szybko poszło
Kruczka może u Ciebie też coś się zaczyna

chłopcy zadowoleni że jednak coś znaleźli a nie zajęcze bobki, ja w nocy wstawałam co godz siku, ale byłam zła, ale już odespałam, do tego kłuje i ciagnie w dole, mam nadzieję że nie bedę się musiała kulać do maja

miłego świętowania
 
pscółka kciuki za szybki poród:tak:
kruczka no to mam nadzieję, że przeprowadzka przebiegnie sprawnie i szybko, a dzidziuś jeszcze troszkę poczeka
lenka a ja mam teraz tak, że czasami w ogóle nie budzę się na siku... ale ten mój brzuch już tak bardzo nisko, że aż mi to przeszkadza
 
witam świątecznie
siedzę z nóżkami w górze, ledwo się ruszam, chociaż starałam się nie przejadać... zjadłam tylko śniadanie :baffled: po domu ledwo się toczę...Mam nadzieję, że u Was lepiej...

hi hi Kruczka a już myślałam, że to Ty się rozpakowałaś...
 
reklama
Jejku, sypiecie się na potęgę :szok::-D
Ja też chciałabym mieć to za sobą, ale póki zaj..oba nie bierze mnie nic :baffled: Więc siedzę i żrę, bo co tu innego robić tej śnieżnej wiosny.
 
Do góry