reklama
[h=6]padłam 
, pewnie to przypadek, rozmawiałam z Karola że nie ma nic na chleb i że dam jej 2 zł to sobie coś w szkole kupi no i szukam kasy po kieszeniach, portfelu, w portfelu nic nie miałam to odłożyłam go na łóżko a Asia wyciągnęła moją karte i zaniosła Karoli. hahahahaha[/h]
, pewnie to przypadek, rozmawiałam z Karola że nie ma nic na chleb i że dam jej 2 zł to sobie coś w szkole kupi no i szukam kasy po kieszeniach, portfelu, w portfelu nic nie miałam to odłożyłam go na łóżko a Asia wyciągnęła moją karte i zaniosła Karoli. hahahahaha[/h]
jak teraz przeczytalam to lezka sie kreci :-)
iryska
Fanka BB :)
sto lat dla roczniaków
witajcie,
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH ROCZNIACZKÓW I ICH ZAKOCHANYCH MAMUŚ KWIETNIOWYCH!!!
od poniedziałku nie miałam netu, dzis rano w końcu włączyli. Ja też o urozmaiceniu jedzonka ostatnio myślę coraz więcej, tym bardziej że od kilku dni mała odrzuca kaszkę sinlac, która wcześniej była jednym z jej ulubionych posiłków, a też po roczku już właściwie wszystko może jeść, chcę tylko do tego jakoś sensownie podejść, żeby dobre nawyki wprowadzić już na starcie, fajny blog z przepisami dla dzieci z podziałem wiekowym www.ammniam.pl
list to świetny pomysł, mój M napisał taki list jak Bianka się urodziła, wzruszył mnie tym wtedy bardzo, ja zrobię teraz na roczek, dzięki za inspirację.
my dziś robimy próbę, zawozimy małą na popołudnie i na noc całą do mojej mamy. oczywiście jesteśmy na telefonie, nie oddalamy się dalej niż na 15 minut od domu. Zniechęcalam moją mamę z całych sił od kilku dni opisując pobudki Bianki i siłę ryku gdy to nie ja idę ją uspokajać, ale mama jest twarda;-) no cóż, zobaczymy.. pójdziemy do kina, potem gdzieś usiąść do knajpki, przyda nam się to bardzo, a w razie alarmu jesteśmy szybciutko przy naszej iskierce.
a co do kina to polecam Waszej uwadze film NIETYKALNI, byliśmy we wtorek o prostu cudo!! jeden z nejlepszych filmów jaki widziałam, paradoksalnie dawno się tak nie uśmiałam, ale też nie wzruszyłam jednocześnie, piękny polecam !!
z dnia na dzień coraz mocniej czuć wiosnę, super.. miłego dnia :-)
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH ROCZNIACZKÓW I ICH ZAKOCHANYCH MAMUŚ KWIETNIOWYCH!!!
od poniedziałku nie miałam netu, dzis rano w końcu włączyli. Ja też o urozmaiceniu jedzonka ostatnio myślę coraz więcej, tym bardziej że od kilku dni mała odrzuca kaszkę sinlac, która wcześniej była jednym z jej ulubionych posiłków, a też po roczku już właściwie wszystko może jeść, chcę tylko do tego jakoś sensownie podejść, żeby dobre nawyki wprowadzić już na starcie, fajny blog z przepisami dla dzieci z podziałem wiekowym www.ammniam.pl
list to świetny pomysł, mój M napisał taki list jak Bianka się urodziła, wzruszył mnie tym wtedy bardzo, ja zrobię teraz na roczek, dzięki za inspirację.
my dziś robimy próbę, zawozimy małą na popołudnie i na noc całą do mojej mamy. oczywiście jesteśmy na telefonie, nie oddalamy się dalej niż na 15 minut od domu. Zniechęcalam moją mamę z całych sił od kilku dni opisując pobudki Bianki i siłę ryku gdy to nie ja idę ją uspokajać, ale mama jest twarda;-) no cóż, zobaczymy.. pójdziemy do kina, potem gdzieś usiąść do knajpki, przyda nam się to bardzo, a w razie alarmu jesteśmy szybciutko przy naszej iskierce.
a co do kina to polecam Waszej uwadze film NIETYKALNI, byliśmy we wtorek o prostu cudo!! jeden z nejlepszych filmów jaki widziałam, paradoksalnie dawno się tak nie uśmiałam, ale też nie wzruszyłam jednocześnie, piękny polecam !!
z dnia na dzień coraz mocniej czuć wiosnę, super.. miłego dnia :-)
Zdrowka dla Roczniaków..
U nas noce bez zmian...ehh
Mitaginka u Ciebie sie polepszylo cos??
1 maja wyzjezdzamy na dzialke na mazury..Nie moge sie doczekac..W tamtym roku jak bylismy to Ksawcio przesypial cale noce..Mam nadzije ze teraz tez tak bedzie
My juz pierszy spacer dzis zaliczylismy..Jest super na dworku..Cieplusio..Teraz spi, oczywiscie w domku...
Kurcze Moj Ksawcio tu sie spoci, a lapki ma zawsze zimne...i nie wiem czy mu zimno czy tak ma...
Moze ja mu przekazalam, zawsze mialam zimne rece zawsze...a jak go urodzilam to jest odwrotnie...On ma zimne...
U nas noce bez zmian...ehh
Mitaginka u Ciebie sie polepszylo cos??
1 maja wyzjezdzamy na dzialke na mazury..Nie moge sie doczekac..W tamtym roku jak bylismy to Ksawcio przesypial cale noce..Mam nadzije ze teraz tez tak bedzie
My juz pierszy spacer dzis zaliczylismy..Jest super na dworku..Cieplusio..Teraz spi, oczywiscie w domku...
Kurcze Moj Ksawcio tu sie spoci, a lapki ma zawsze zimne...i nie wiem czy mu zimno czy tak ma...
Moze ja mu przekazalam, zawsze mialam zimne rece zawsze...a jak go urodzilam to jest odwrotnie...On ma zimne...
iryska
Fanka BB :)
hej
Owca-pytałaś Mitaginke o noce ale ja też odpowiem Od 2 dni u nas wszystko się poprzestawiało.Wczoraj pierwszy raz od...(hmmm nie pamiętam od kiedy)przespałam w ciągu 5h:-)Amelia zasnęła przed 20 ja o 22 i pierwsza pobudka o 3:-):-) potem młoda spała do 7 ja niestety o 4.30 musiałam wstać do pracy. Żeby nie było różowo nie chciała M.zasnąć przed południem zawsze spała około 10. Trochę mi smutno że ta drzemka odpadła bo w weekendy jak znalazł na serial i kawkę;-) Wracając do tematu Amelka wytrzymała do 14.30 czyli do stałej pory drzemki popołudniowej. Z zapartym tchem oczekiwałam kolejnej nocy ale nic z tego 23 cyc, potem o 2. W ciągu dnia znowu nie spała rano ale tym razem nie wytrzymała do popłudnia i padła na spacerku. A było tak fajnie a teraz ani mama nie pośpi po obiadku ani tata nie ma czasu dla siebie rano.
Joanna-słyszałam o tym filmie same pozytywne opinie. Szkoda że nie mam szans na kino.
Boliwia-fantastyczny pomysł z tym listem!!! Natchnęłaś mnie:-) Jak dam radę emocjonalnie to też napiszę.
Pogoda coraz piękniejsza. Dzisiaj byłyśmy 3 h na dworku gdyby nie to że ja od razu po pracy spaceruję(M.przekazuję mi młodą po drodze) to byłybyśmy dłużej ale padałam z głodu.
Mam pytanie już kiedyś je zadałam ale żadna mi nie odpowiedziała przytyłyście po odstawieniu od piersi? Ja przyzwyczaiłam się do swojej figury i jakoś nie chciałabym przytyć(chociaż mój M. by się ucieszył)
Owca-pytałaś Mitaginke o noce ale ja też odpowiem
Od 2 dni u nas wszystko się poprzestawiało.Wczoraj pierwszy raz od...(hmmm nie pamiętam od kiedy)przespałam w ciągu 5h:-)Amelia zasnęła przed 20 ja o 22 i pierwsza pobudka o 3:-):-) potem młoda spała do 7 ja niestety o 4.30 musiałam wstać do pracy. Żeby nie było różowo nie chciała M.zasnąć przed południem zawsze spała około 10. Trochę mi smutno że ta drzemka odpadła bo w weekendy jak znalazł na serial i kawkę;-) Wracając do tematu Amelka wytrzymała do 14.30 czyli do stałej pory drzemki popołudniowej. Z zapartym tchem oczekiwałam kolejnej nocy ale nic z tego 23 cyc, potem o 2. W ciągu dnia znowu nie spała rano ale tym razem nie wytrzymała do popłudnia i padła na spacerku. A było tak fajnie a teraz ani mama nie pośpi po obiadku ani tata nie ma czasu dla siebie rano. Joanna-słyszałam o tym filmie same pozytywne opinie. Szkoda że nie mam szans na kino.
Boliwia-fantastyczny pomysł z tym listem!!! Natchnęłaś mnie:-) Jak dam radę emocjonalnie to też napiszę.
Pogoda coraz piękniejsza. Dzisiaj byłyśmy 3 h na dworku gdyby nie to że ja od razu po pracy spaceruję(M.przekazuję mi młodą po drodze) to byłybyśmy dłużej ale padałam z głodu.
Mam pytanie już kiedyś je zadałam ale żadna mi nie odpowiedziała przytyłyście po odstawieniu od piersi? Ja przyzwyczaiłam się do swojej figury i jakoś nie chciałabym przytyć(chociaż mój M. by się ucieszył)
owca nic a nic się u nas nie poprawiło, ostatnie noce to pobudki co 40 minut... przydalby się urlop to bym już odstawiała, ale na urlop póki co nie mam szans... nie wiem już jak to wsz zrobić... załamuje mnie to czasem
Tysia nadal płacze podczas kąpieli, a tak to bez zmian...
Kina zazdroszczę, przespanych nocek też!
Tysia nadal płacze podczas kąpieli, a tak to bez zmian...
Kina zazdroszczę, przespanych nocek też!
reklama
nie przytyłam po odstawieniu od piersi ;-)