reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwiecień 2011

Hej wam.no u nas dzień pełen niespodzianek.najpierw rano mała w koncu zaczęła robić papa, potem w ciągu dnia pierwszy raz usiadła,a wieczorem odkryłam w końcu trzeciego zęba, czekaliśmy na niego ponad trzy miesiące, już ponad dwa miesiące temu lekarka mówiła, ze lada dzień wyjdą górne jedynki, no ale jedna nareszcie jest,u was też widzę dużo się dzieje, ale średnio ogarniam na telefonie męża, bo laptopa formatuje mojego, jutro będę miała nowego,a na tego mamy kupca od ręki, więc się cieszę:)
 
reklama
to super!!
Ja jakoś w kom nie umiem obsługiwać neta.. już nie te lata :-)poproszę bratanka żeby mi pokazał co i jak. Młody poległ, mała śpi i mi się też oczęta zamykają..
 
moja też zaraz zacznie kwiczeć.. póki co śpi w łóżeczku i ze 2 pobudki da się oszukać na dyda ale potem dym i żąda dużego łóżka i cyca - wymaga to ma!
 
Eywa- gratki

m rozmawiał z mamą i jest obrażona że nie przychodzimy. :-D:-D:-D, ta kobieta mnie kiedyś dobije.
ze śmiesznych rzeczy Asia nauczyła sie od psa warczec i podchodzi do psa i warczy hahahahah
 
Eywa super! Gratuluję :-)
Aneczka mi też już oczy się zamykają. A że jestem na diecie, to chyba pójdę spać, żeby nie jeść już na noc, zgodnie z postanowieniem, że ostatni posiłek będzie 2-3 godz. przed snem. Kurczę, moją największą zmorą jest podjadanie między posiłkami i nie wiem jak się z tego wyleczyć :confused:No i cukru za dużo używam. Staram się teraz coś z tym zrobić, bo dupa rośnie, a na takiej diecie jak ja jestem, to powinnam wyglądać jak szczypiorek, a tak nie jest.

Cucumber, zazdroszczę kiteczek:-)Mojej jeszcze trochę brakuje.
Już myślałam, że mi nie zaśnie. Kilka razy myślałam już, że śpi, aż tu nagle, patrzę siada. Oczka przymknięte, siły już jej brak, ale twardo próbowała :-D Śmiałam się w duchu, ale ją z powrotem kładłam. No i dzisiaj już tak fest zaczęła raczkować :-DJeszcze powolutku, ale tak się cieszę :-)Oczywiście jest jej to potrzebne tylko do tego, żeby podejść do czegoś i wstać, ale co tam :-)
 
Mitaginka współczuję. Jedziemy na tym samy wózku :/
Nati padłam :-D

W ogóle nasze dzieci są chyba na etapie powtarzania. Zauważyłam, że moja teraz stara się powtarzać za nami to, co robimy. Ja podnoszę ręce w górę, ona też, ja tyniam, ona też, ja wykukuję, ona za mną. A jeszcze niedawno leżała nieruchomo wpatrzona w karuzelę :-)Nie wierzę, jak ten czas szybko leci...

Czy ktoś wie, co z Baby??
 
Boliwia - ja na diecie z małżonem aż 2 dni wytrzymałam.. dzisiaj laski z pracy zamawiały żarcie i jakiego hamburgera jadłam.. miodzio.. ja na diety się nie nadaje a samara rośnie :szok: Gratki raczkowania

n ati - mamusia ma chyba focha o focha o tamtego focha.. :-) Kobieta sama już chyba nie wie o co ma focha
 
Ostatnia edycja:
nati skoro teściowa chce, żebyście ją odwiedziły, tzn że się nie fo****e już i możecie zakopać toporek wojenny ;-)
aneczkaaa podoba mi się: "jak wymaga, to ma" :-D u nas to samo
boliwia jak sutki? moje bolą :dry: poza tym nie lubie karmić na leżąco, bo mam wtedy zamiast cyców- flaki i Tysia ma problem, żeby załapać... zresztą Ty pisałaś, że Oliwcia też :dry: a od 2,5 miechów noce to tylko takie...
co z baby - nie wiem...
 
reklama
Do góry