reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwiecień 2009

marys kochana trzeba sobie radzic jakos.
co do wieku to ja 84 rocznik i mama bede w wieku 24 lat, wg mojej znajomej moglam poczekac jeszcze ale patrze na nia i widze 30letnia babke ktorej nie wychodzi zajscie. ciesze sie ze jestem w takim wieku i bede mama.
widze ze wszystkie juz dawno spicie wiec i ja sie zbieram
do jutra babeczki
 
reklama
witam kwietnioweczki:-)
ja juz oczywiscie nie spie i zaniedlugo na badanka sie zbieram.. nio, ale nie wyspana jestem wcale i niewiem jak ja bede funkcjonowac dzisiaj:dry: polozylam sie wczoraj, ale tylko krecilam sie z boku na bok..
sama niewiem co to wam chcialam jeszcze napisac.. chyba nie do konca sie obudzilam;-)
nio nic, poki co zycze milego dnia wszystkim, a tym co maja dzisiaj jakies czy badania powodzenia dodatkowo:tak::-) zajrze jak wroce z badan i mam nadzieje, ze nadrabiania duzo nie bedzie:-D hi hi
 
oo to widzę, że jesteśmy ten sam rocznik :-D Tylko, że ja pierwszą dzidzie będę rodzić ;-)

Wsród mojego najbliższego towarzystwa to ja pierwsza będę miała dzidzię, a mam też starsze od siebie funfele...
Wszystkie myślą, że najpierw studia, potem praca, dom, ślub i dziecko i nie powiem, bo do niedawana sama tak myślałam, ale trzeba zadać sobie pytanie ,,kiedy jest dobry czas na dziecko?" tak naprawdę zawsze znajdzie się jeszcze coś do zrobienia, a później często okazuje się, że jest już za późno...
Nie zamieniła bym się teraz z żadna z nich, ogromnie cieszę się, że lada chwila dzidzia będzie ze mna!!! I przyznam, że czasem najwet myślę już o rodzeństwie ;-)

rocznik 86:-)ja bardzo chcialam byc mloda mama, dla mnie na pierwszem miejscu rodzina, pracowac pracuje do szkoly mialam isc od wrzesnia na protetyke dentystyczna ale niestety ciaza zagrozona po szpitalu krwotoku i lekarz odradzil

nadii ja tak samo myslalam, najpierw studia, praca... ale jest jak jest i bardzo sie ciesze:-) moj M tez mysli juz o drugim dziecku ale ja bym wolala poczekac ze 2, 3 latka jak pierwsze bedzie starsze:tak:ale zobaczymy jak sie wszystko potoczy:tak:

2-3 lata to wedlug mnie idealny czas na rodzenstwo, sama mam brata jak wczoraj liczylismy 2 lata i 3mies. mlodszego:-Di jest super
tak patrze na moja Jule ze ona juz sama je od lata smiga bez pamperchow i wogole zaradne dziecko jest i tak sie cieszy na braciszka przytula sie do brzucha caluje mowi ze kocha, odklada zabawki nawet dla dzidziusia az tak milo sie robi, zobacze jak zareagoje jak sie maly pojawi ale podejzewam ze pozytywnie.:-)

hehe to i tak mnie już przegoniłaś bo ja mam 27l i to pierwsze dziecko i z drugim musze sie spieszyć bo do 30 już niedaleko :-D

:-):-):-)
 
witam:-)

malutka powodzenia na badaniach:tak:
ja tez sie zaraz zbieram do pulmunologa, ide zjesc jakies sniadanko wyszykowac sie i budzic Julke.

wszystkim zycze milego dnia:-)

no i tez mam nadzieje ze duzo nadrabiania nie bedzie:-)
 
klucha ja tez rocznik 84
olka urodzilam jak mialam niespelna 23 lata, bylam na 4 roku studiow, zuzka bedzie na swiecie zanim skoncze 25 lat i mysle, ze nie ma co czekac z drugim dzieckiem za dlugo
moja jedna siostra ma trojke dzieci w odstepie miedzy kolejnymi po dwa, trzy lata i nie narzeka
a druga czekala z drugim dzieckiem jej corka ma teraz prawie 9 lat i okazalo sie, ze drugiego miec juz nie moze
mysle, ze dla kazdej z nas inny jest odpowiedni czas na dzidzie, wazne, ze kazda z nas go znalazla;-):-D
malutka i aniolek powodzenia
wszystkim kwietnioweczkom zycze udanego dnia
 
malutka_z_krk23 będzie dobrze, szpital to jeszcze nie wyrok... ważne żeby sprawdzili dokładnie co z maleństwem jestem z Tobą trzymaj się dzielnie :D
 
Dzień dobry wszystkim!!! :-)
Ale się dzisiaj wyspałam! Mój M już drugą noc postarał się i nie chrapał :yes: (znaczy że jak się chce to można) a Maleństwo też jakoś mnie oszczędziło. Bo ostatnio ma fazę kopania Mamusi po czym tylko się da, zwłaszcza celnie trafia w pęcherz;-)
Wczoraj w Kościele przez całe kazanie ćwiczyła na mnie jak na worku treningowym...
Z tego co zdążyłam poczytać, było o wieku... Ja w kwietniu skończę 26 lat, Ania ma termin na 27.04 - śmialiśmy się z moim M że może trafi się prezent na urodzinki:-)
Pracuję w szpitalu i z tego co widzę, po macierzyńskim będę musiała wrócić do pracy , bo inaczej nie będę miała dokąd wracać:-(, oprócz tego kończę drugi kierunek studiów. Nie jest więc lekko, boję się jak to będzie, takie Maleństwo zostawić. Nie za bardzo mogę też liczyć na Rodziców - pomimo szczerych chęci oboje ciężko chorują i sami wymagają opieki.
No ale cóż, cieszę się, że będę mieć moją kochaną córeczkę i wierzę, że wszystko jakoś się ułoży.
Pozdrawiam i życzę Wam wspaniałego dnia i trzymam kciuki za wszystkie Wasze badania i ważne sprawy:-)
 
witam wszystkie brzuchatki:rofl2:
ja już wstałam bo dzisiaj czeka mnie gimnastyka w łazience przed wizyta u ginekologa:rofl2: nie mogę jakoś spać :-( mam nadzieje ze się wszystko unormowało.
zrobię sobie śniadanko i trochę poczytam:-D
buziaczki
 
witam sie z rana...

doczytałam wszystko...

Malutka kochana strasznie sie przejełam twoim postem...powodzenia dzisiaj...daj szybko znac...


a u mnie remontu ciąg dalszy...
 
reklama
Hejka laseczki!!!!!

Ja dziś troszkę dłużej pospałam ;-) ale jakaś niewyspana jestem. W nocy się kręciłam, ale to pewnie z nerwów , bo wieczorem tak mnie mój W. wkurzył, że szok. To znaczy może on nie chciał, ale mnie chywciło i się obraziłam :baffled:
Ja tu mu naszykowałam obiad,czekałam z utęsknieniem , bo wrócił dopiero po 20 z pracy, a on do mnie z tekstem " czemu ja NIGDY blatu w kuchni nie wycieram ??":wściekła/y::wściekła/y: to nigdy poprostu jak noż w plecy.............. ja mówię, żebym Ja NIGDY tego nie robiła to byśmy brudem zarośli, bo właśnie to ja zawsze to obię.

No i od słowa do słowa, czego on nigdy nie robi a ja muszę to po nim robić i się tak wściekłam, że jego przepraszam, że źle dobrał słowa ( a szczególnie "nigdy") to o kant tyłka. A więc poszłam do sypialenki i czytałam książke i taka obrażona poszłam spać. :-:)-:)-:)-(
O i wygadałam się z rana to może lepiej dzień minie i już się odbrażę :-p

Oki pora w dresik wskoczyć!!!!!

Ma_Dunia powodzenia na wizycie :-)

Koga kochana życzę Ci żebyś w końcu odpoczęła ... biedaku :tak:

MAlutka trzymam kciuki za badanka i za znalezienie kardiologa :happy:

Narka dziewuszki!!!:happy:
 
Do góry