Kwarantanna a poród

[Brrrownie]

Kochana, ja po tym co przeszłam to mogłabym książkę napisać. Łącznie z tym, że dziecku siniały usta a dyspozytor odmówił mi przyjazdu karetki. Kazał dzwonić na pomoc świąteczną [emoji2358]

A w sanepidzie swoją drogą, sprzeczne informacje. Milion telefonów w tej samej sprawie, a na koniec musiałam napisać maila z prośbą o przedłużenie kwarantanny dla męża, bo czegoś tam ktoś nie wprowadził i on miał przykaz siedzieć w domu a pracodawca nie miał żadnej informacji na jakiej podstawie nie na go w pracy. Ja! Ktoś dał du*y a ja musiałam wyjaśniać i prosić! Dramat [emoji2358]

No dramat...
Nam nałożyli kwarantannę do 15. 2 dni później dopatrzyłam się na portalu pacjenta, że widnieje że do 17. A jeszcze tego samego dnia rano rozmawiałam z panią z sanepidu i potwierdzała, że 16 już nas kwarantanna nie obowiązuje. Więc weź się domyśl... Nikt nie umiał udzielić odpowiedzi czemu okres obowiązywania izolacji został przeniesiony.
Na szczęście udało się wyprostować sytuację

 

[frez.ja1987]

No dramat...
Nam nałożyli kwarantannę do 15. 2 dni później dopatrzyłam się na portalu pacjenta, że widnieje że do 17. A jeszcze tego samego dnia rano rozmawiałam z panią z sanepidu i potwierdzała, że 16 już nas kwarantanna nie obowiązuje. Więc weź się domyśl... Nikt nie umiał udzielić odpowiedzi czemu okres obowiązywania izolacji został przeniesiony.
Na szczęście udało się wyprostować sytuację

No nic. Pozostaje nam jedynie popsioczyć, bo nie mamy na to wpływu. Powodzenia i szybkiego rozwiązania

 

[witch84]

No nic. Pozostaje nam jedynie popsioczyć, bo nie mamy na to wpływu. Powodzenia i szybkiego rozwiązania

A ja życzę, by poród rozpoczął się po kwarantannie :*

 

[Ewa342]

@frez.ja1987 ale rozumiem że mail do sanepidu, a nie lekarza?

Tak do sanepidu. Chcieli mieć podkladke ze zwalniają z kwarantanny.