reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kulinarne zachcianki Marcówek :)

Widze ze niektore zmienily smaki:-D
Ja nadal lubie ostre ale jakos przerzucilam sie na ostra papryke nadziewana serem:-p, marynowany czosnek tez samakuje:-D no i dzis koniecznie musialam wypic maslanke:-D:-D:-D
Od 3 dni uwielbiam galaretki owocowe:tak:
Co do wagi przybralam 700g wiec luzik bo przy Laurze mialam juz 3 na plusie:szok:Podziwiam te co tak malo przybieraja
 
reklama
dzisiaj cały dzień za mną łosoś chodził i właśnie pałaszuję porcyjkę hihi

A za mną od początku ciąży chodzi łosoś wędzony, wszędzie je widzę - ale to niestety surowizna którą w ciąży trzeba omijać a ja wolę poczekać ale to chyba będzie pierwsza rzecz jaką zjem po porodzie.

Na samym początku ciąży bardziej miałam smaki na kwaśne i słodkie jednocześnie, np. krówki przepijałam sokiem z kiszonych ogórków :szok: teraz właściwie nie mam zachcianek póki co...
 
Ostatnia edycja:
izka łosoś czy makrela raczej Ci nie zaszkodzi. to się bardziej o tatara rozchodzi, żeby nie jeść i tym podobnych no i sushi. a jak jest już uwędzone to zupełnie inaczej:)
 
banankowa wiem że te wędzone to tak do końca nie wiadomo czy można czy nie, jednak ze względu na to że łosoś jednak na zimno wędzony to ja jednak sobie odpuszczę, jakoś wytrzymam. Makrela z tego co wiem jest wędzona na gorąco i chyba z nią nie ma problemu. Ale ja wielbicielką makreli nie jestem więc w jej tematykę nie wnikałam.
Az mi się rybki zachciała chyba jutro na obiad muszę zrobić.
 
reklama
Do góry