Ja od soboty wcinałam grillowane pomidorki. A zrobiłam tak :-)
Przekroiłam pomidory w poprzek, posypałam czosnkiem, lekko posoliłam, położyłam kawałeczek masła, na to trochę żółtego sera (lepsza by była mozzarella, ale nie miałam) i na górę walnęłam własne zioła Czerwoną bazylię, szczypiorek, tymianek i lubczyk.
Mówię Wam - niebo w gębie
Przekroiłam pomidory w poprzek, posypałam czosnkiem, lekko posoliłam, położyłam kawałeczek masła, na to trochę żółtego sera (lepsza by była mozzarella, ale nie miałam) i na górę walnęłam własne zioła Czerwoną bazylię, szczypiorek, tymianek i lubczyk.
Mówię Wam - niebo w gębie