Dorotkaa91
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2019
- Postów
- 99
Hej ja tak samo jestem już po transferze i czekam na badania bety
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trzymam mocno kciuki!Hej ja tak samo jestem już po transferze i czekam na badania bety
Rozumiem cie bo ja boję się zrobić betę, tak bardzo nie chce się znowu rozczarować. Trzymam kciukiTrzymam mocno kciuki!
Wiem jak sama sie bardzo stresowalam, ale to nic nie da. Trzeba myśleć pozytywnie
Ja dzis kolejna bete odbiore dowiem sie czy rosnie..nie powiem-bo stresik jest
Wcześniej pisałaś coś o bólach brzucha, właśnie chciałam się dopytać czy to jest normalne bo też je miewam i takie delikatne skurcze a teraz kłuję mnie lewy jajnik.Trzymam mocno kciuki!
Wiem jak sama sie bardzo stresowalam, ale to nic nie da. Trzeba myśleć pozytywnie
Ja dzis kolejna bete odbiore dowiem sie czy rosnie..nie powiem-bo stresik jest
Tak I to nie byly lekkie pobolewania. Mega mnie skrecalo jak przed@.Wcześniej pisałaś coś o bólach brzucha, właśnie chciałam się dopytać czy to jest normalne bo też je miewam i takie delikatne skurcze a teraz kłuję mnie lewy jajnik.
Ja kochana też mam te nieszczęsne zrosty, to trochę kamień z serca bo już zaczelam panikowaćTak I to nie byly lekkie pobolewania. Mega mnie skrecalo jak przed@.
Bylam przekonana ze zaraz wybuchne..
Ale wedle zalecen nadszedl dzien bety poszlam zrobic badanie. I bylam w szoku. Ze jednak jest cos pozytywnego. Teraz tez mnie pobolewa. A jestem 2 tyg po transferze..Tylko u mnie mozliwe wieksze bolesci bo ja tam w srodku mam duzo zrostow pooperacyjnych po oper.ginekologicznych.
Ale nie martw sie. Jak czytalas ze bole sa mozliwe to moze swiadczyc o zagniezdzeniu sie zarodka ale I pozniej tez,co potwierdzam swoim przykladem.
Nie martw sie na zapas.. wiem ze sie latwo mowi. Też bardzo pragne mieć w końcu upragnione dzieciątko I każdy sygnał niepokojący przeżywam jak mrowka @ tymbardziej że mam za sobą już tyle niepowodzeń.Ja kochana też mam te nieszczęsne zrosty, to trochę kamień z serca bo już zaczelam panikować
Mam zrobić w poniedziałek i od razu zgłosić się z nim do lekarza zastanawiam się czy w piątek już nie zrobić, tak dla siebieNie martw sie na zapas.. wiem ze sie latwo mowi. Też bardzo pragne mieć w końcu upragnione dzieciątko I każdy sygnał niepokojący przeżywam jak mrowka @ tymbardziej że mam za sobą już tyle niepowodzeń.
Dobrze ze znalazłam się tutaj na forum.
Dużo mi to daje...
Także zycze nam spokoju I cierpliwości
A kiedy wynik bety ?Daj znać jak Dużo urosła
Ja powinnam juz jechac po niego ale zwlekam nie wiem dlaczego..
Jesli masz ochote I to Cie uspoki..to zrob. I bedziesz miala w poniedzialek odstep 2 dni sprawdzisz czy rosnie.. czego Ci życzę z calego serducha!Mam zrobić w poniedziałek i od razu zgłosić się z nim do lekarza zastanawiam się czy w piątek już nie zrobić, tak dla siebie
Dziękuję a jak u ciebie odebrałaś wynik bety?Jesli masz ochote I to Cie uspoki..to zrob. I bedziesz miala w poniedzialek odstep 2 dni sprawdzisz czy rosnie.. czego Ci życzę z calego serducha!