reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

wiecie co powiem wam szczrze ze cholernie sie boje..:szok: i podziwiam was wszystkie, ktore mimo niepowodzen podnosicie sie i walczycie dalej .SZACUNEK DLA WAS!!!
 
reklama
hej Dziewczyny;)
no to ja też się ujawnię:D potrzebuję Waszego wsparcia.... widzę, że atmosfera na forum sympatyczna więc z chęcią dołączę... Jutro o 12.20 mam trzecie ostatnie już crio, więc bardzo proszę o kciukasy i fluidki... nasz ostatni maluszek nie jest najlepszej klasy, więc nie chcę się łudzić...Dagnes, ja też jestem w gamecie łódzkiej, ale u dr MR. testować będę pewnie 22.03 więc proszę o wpisanie na listę:):):)
Nie wiem jak to u Was jest, ale ja z każdym podejściem mam coraz mniej siły i wiary w powodzenie... Postanowiliśmy z moim M ze zrobimy jeszcze jeden program - może uda się uzyskać dofinansowanie - i jesli to nie poskutkuje, otwieramy drogę adopcyjną...
 
wiecie co powiem wam szczrze ze cholernie sie boje..:szok: i podziwiam was wszystkie, ktore mimo niepowodzen podnosicie sie i walczycie dalej .SZACUNEK DLA WAS!!!

Quinnie do czego jest zdolna kobieta jak czegoś pragnie wiemy tylko my :blink::blink: Choć czasami ciężko, boli i mamy obawy to prędzej czy później podchodzimy do kolejnej próby. A ta owocna próba wynagrodzi nam wszelkie starania i ukoi każdy ból.

Moja koleżanka w pracy starała się 5 lat. Przeżyła 2 poronienia w 12 i 15 tyg ciąży. Powiedziała sobie że ta próba będzie ostatnią i jak poroni to zaprzestanie prób. Dzisiaj jest mamusią słodkich dwóch bliźniaków. Oj dają jej popalić teraz :-)

Jak widać każda z nas zostanie mamą, tylko jedne potrzebują troszkę więcej czasu, a innym udaje się za pierwszym razem. Ja życzę nam wszystkim aby przeżyły jak najmniej rozczarowań, a marzenie udało się nam spełnić "prędzej" niż "później":-D
 
Anna84 witaj i powodzenia jutro &&&& i mocno zaciskam kciuki, aby tym razem maluszek został z mamusią :tak:

Sylwia :-) ja tak mało objawów mam, dużo śpie, ochotę miewam na pomidory i bardzo często robię się strasznie głodna. Wczoraj jeździłam odwieźć teścia na lotnisko i nawet zanim wyjechaliśmy to już byłam głodna i marzyłam tylko o tym, aby być już w drodze powrotnej i zatrzymać sę w mcdonaldzie w starogardzie gdańskim, gdy wreszcie dopadłam do kanapki i frytek to zjadłam to w kilka minut, mam nadzieje,że nikt na mnie nie patrzył jak na pożeram tę kanapkę :-D

no a teraz muszę znowu zrobić dyskotekę, ta wiedźma z góry mnie wykończy, cały dzień tv na cały regulator, ciekawe czy dziś też zrobi pranie o północy - jeśli któraś z Was ma jakąś moc to proszę nakierujcie jakąś rakietę w jej okno :wściekła/y:
 
Miłego wieczora Wszystkim życzę :-)

Ja odpoczywam dopiero po imprezowaniu, gościach i wariowaniu taty ( dostał delikatnie ujmując hopla dzisiaj - nie dał nikomu spać, bo kościół i musi iść, a potem w ogóle był okropny). Boli mnie głowa, ale będę żyć. Tabletki już sama wczoraj odstawiłam, bo im szybciej przyjdzie @ tym lepiej. Ciutek wczoraj się na imprezie rozkleiłam niestety ( znaczy się popłakałam). No i pogadałam ze swoją szwagierką i moim bratankiem ( a propo "chłopak" ma już prawie 30 lat) na ten temat, bo wyszli mnie pocieszyć. Jak widać mam więc kochaną rodzinkę. No i mogę na nich liczyć. Zwłaszcza na mojego kochanego emka.
Jutro zmykam do pracy niestety. No, a poza tym biorę się za dietę ( przez te 3 IVF przytyłam z 5 kg) i zaczynam chodzić na fitness zaś. Czas wrócić do kondycji normalnej.

Życzę wszystkim powodzenia w jutrzejszych działaniach przed... i w trakcie procedury całej IVF. Trzymam za Was kciuki mocno.
 
reklama
hej Dziewczyny;)
no to ja też się ujawnię:D potrzebuję Waszego wsparcia.... widzę, że atmosfera na forum sympatyczna więc z chęcią dołączę... Jutro o 12.20 mam trzecie ostatnie już crio, więc bardzo proszę o kciukasy i fluidki... nasz ostatni maluszek nie jest najlepszej klasy, więc nie chcę się łudzić...Dagnes, ja też jestem w gamecie łódzkiej, ale u dr MR. testować będę pewnie 22.03 więc proszę o wpisanie na listę:):):)
Nie wiem jak to u Was jest, ale ja z każdym podejściem mam coraz mniej siły i wiary w powodzenie... Postanowiliśmy z moim M ze zrobimy jeszcze jeden program - może uda się uzyskać dofinansowanie - i jesli to nie poskutkuje, otwieramy drogę adopcyjną...
witaj ann84, fajnie że znalazł się ktoś z Gamety Łódzkiej, ja lecze się u profesora R. na pewno wiesz któż to. To moje drugie podejście, ale po 1 porażce miałam ochotę zrezygnować. Mój facet jest jednak twardy, i marzenia o dziecku teraz są wszystkim. Witaj wśród nas. A skąd jesteś dokładnie? :)
 
Do góry