Madzialenak idziesz jak burza, już II trymestr. Teraz można troszkę odetchnąć i zaczynać powolutku przygotowania.
Gotadora ty to masz chyba jakiś sportowców w brzuszku, taka beta, rany boskie, a może tam więcej siedzi????
Domat mnie piersi aż tak nie bolą, ale jak mnie zaswędzą to jak opętana, aż mój na mnie wrzeszczy że mam się tak nie drapać bo ranki sobie na piersiach porobię. Do wc też jakoś częściej nie latam. Wydzielina jest ale to po luteinie dowcipnie, dr duphaston kazał odstawić, bo za dużo biorę, a i luteinę mam do 2x4 tabl. zmniejszyć. Duphaston już od wtorku odstawiłam, a luteinę od przyszłego tyg zmniejszę, z witamin biorę kwas foliowy 15 mg ale to ze względu na trombofilię, no i femibion natal do 12 tyg ciąży. No i Fraxiparine i acard biorę.