Kto po in vitro?

[BetaBeta]

miliaa - niekoniecznie masz zwalona tarczyce. to 2 rozne rzeczy - odpowiedni poziom hormonow potrzebny do ciazy a normalne zycie. jesli nie masz guzkow na tarczycy, jesli antyciala sa ok itd to przy tsh ok 3 spokojnie mozna zyc bez lekow. ale do ciazy tsh musi byc nizsze wiec dlatego mowie ze teraz musisz brac leki a po ciazy w zaleznosci od tego czy cos tam masz lekarz zadecyduje. u nmnie jest tak samo jak u ciebie - tsh mialam 3.3, bez guzkow, f4 i f3 w dolnej ale normie, antyciala ok i lekarze nie chcieli mnie leczyc bo tez mowili ze wsio w normie a to dupa prawda. sie podleczylam i to dopiero teraz sama - przed ostatnim podejsciem w ktorym w koncu zaszlam w ciaze wiec widzisz jak wazne jest to uregulowanie.
anty nie dzialaja na tarczyce. stymulacja do ivf dziala - w momencie jak zaczniesz byc stymulowana tsh podskoczy jeszcze bardziej a potem ciaza podbije tsh jeszcze wiecej wiec moze byc dosc wysokie. wiec lecz sie

Lolitka,
podpowiedz mi please które wyniki powtórzyć żeby sprawdzić jak się ma poziom mojej tarczycy po kilkumiesięcznej próbie obniżania.
Wypadłam z tematu i nie wiem czy znów robić i f3 i f4 i tsh i coś tam jeszcze było...
Rany, nie mam głowy do kolejnego podejścia a powinnam powoli zacząć planować.

 

[MoonDust]

Odebrałam dzisiaj drugą betkę 114 mIU/ml :-)...

 

[lolitka200]

betabeta - zrob se TSH, ft4 i antyciala i to wsio.....

 

[Bety72]

MoonDust Brawo!! Nieźle rośnie - oby tak dalej:-)

 

[Agniecha75]

Cześć Dziewczynki, ja tak szybciutko, bo roboty przed Świętami kupa...

MoonDust - gratuluję:-) Dobre wieści napawają mnie nadzieją

Jo.M. - tak, dokładnie to dr Gretka miał na myśli, w piątek byłam na USG, a w poniedziałek miałam punkcję. Dr Orliński jest gadułą, ale w bardzo pozytywnym znaczeniu. Z kolei co do dr Mańki: mojej koleżance udało się u Niego za pierwszym razem IMSI, innej postawił złą diagnozę, a jeszcze jednej zalecił in vitro od razu, ale poszła do mojej byłej kliniki, gdzie miała inseminację i załapała. W lutym rodzi. Nie ma reguły.


millaa - AMH też robiłam i dzień cyklu nie ma znaczenia, to jest tylko oznaczenie zdolności jajników do produkcji komórek (wskaźnik płodności kobiety)

tracacanadzieje - Kochana nie załamuj się, tak jak lolitka zaproponowała, może zmiana protokołu, inne leki, może zmiana kliniki. Ja przez kilka lat trzymałam się jednej, dokonałam zmiany, fakt, że i w nowej się nie udało, ale zrobiliśmy kilka dodatkowych badań (wyniki akurat wyszły OK), zleceono mi inne leki - pozytywna betka się pojawiła na bardzo krótki czas i to mi daje nadzieję na następny zabieg, że jednak jakaś szansa jest!


Pozdrowionka;-)

 

[Magdusia 31]

Hej dziewczynki! Ja tak na chwilkę, bo padam na pysk-tyle wrażeń
Mam w sobie jednego bąbelka(ładnie się podzielił więc zobaczymy jak to dalej bedzie)8 poszło na zimowisko
Dobrej nocy!Papa

 

[kosik]

tracacanadzieje - witaj na forum i przede wszystkim nie trać nadziei. To, że pierwsze in vitro/ icsi się nie udało nie oznacza, że kolejne też zakończy się fiaskiem. Do jakiej kliniki chodzisz? Na forum jest kilka dziewczyn, które też mają pco. Poczekaj, na pewno się odezwą i coś poradzą . Klasyczną metodą to już raczej nie powinnaś podchodzić, skoro raz się nie udało. Życzę powodzenia, w końcu się uda ;-)

 

[Jo.M.]

Cześć dziewczyny , nie mogę spać i postanowiłam zajrzeć.
Wczoraj miałam transfer , wszystko jak na razie jest ok. Podano mi 3 zarodki (wszystkie 3 się dobrze rozmroziły). Kazali test z krwi robić 03 stycznia tj 14 dpt , znowu tak długo chyba nie wytrzymam.

Magdusia31
Co tam słychać. Jak 1 noc minęła , bo ja się ciągle budziłam i wierciłam. Kiedy masz testować?
I powiedz mi czy masz przepisaną no-spę. Ja ostatnio nie brałam bo lekarka nie polecała jej , ale teraz sobie kupiłam i będę brać tylko nie wiem czy 3 x dziennie czy tylko jak jakieś ciągnięcia w podbrzuszu poczuję.

tracacanadzieje - Witamy na forum. Też uważam , że powinniście podchodzić tylko do icsi/imsi. Przede wszystkim umówiłabym się do lekarza na rozmowę i niech wytłumaczy co się stało i jak temu zaradzić.
Nie ma co się poddawać bo zawsze jest jakieś wyjście. Pozdrawiam

Agniecha75
Tak masz rację nie ma reguły u jakiego doktora się jest. Najważniejszy jest efekt. Czasem dobrze postawić na szczęśliwy los. Pa

lolitka Czy możesz mi powiedzieć coś na temat no-spy . Czy Ty brałaś i ile ?
Nie wiem czemu ale moja lekarka jest przeciwna no-spie. ostatnim razem pytałam czy mogę ją brać jak brzuch ciągnie a ona mi powiedziała , że nie ma konkretnych badań tego leku w połączeniu z in vitro.
Nie wiem co mam myśleć ,ale przecież większość dziewczyn ją stosuje.

MoonDust Super , gratuluję. Masz chyba najlepszy prezent na Święta

 

[lolitka200]

JoM - ja bralam jak tylko czulam niepokojace pobolewania. w sumie moze wzielam z 6 tabletek w ciagu tych 2 tygodnii oczekiwania. bralam za to magnex codziennie ktory zdrowszy a tez ma dzialanie rozkurczajace

 

[Bety72]

Jo.M trzymam kciuki za mrozaczki niech się szybciutko przyczepią do mamusi:-)
Magdusia za Ciebie też kciuki trzymam:-)

Właśnie oddałam trzecią krew na betę i progesteron - wynik po południu.:-) Ciekawe jaki będzie przyrost bo to 20dpt.