reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

No kochana raczej w pracy musza wiedziec bo musisz sie po wszystkim oszczedzac,a poza tym to nie zaden wstyd ze robisz invitro.Ja tylko jeden dzien siedzialam w domu bo tylko troszke jajniki mnie bolaly.Pozdrawiam i zycze powodzenia;-)
 
reklama
eplinka - witaj na forum :) ogromne gratulacje :)))) trzymam kciuki , zeby dzieciatko zdrowo rosło i rozwijało się prawidłowo ! A możesz zdradzić co to za sposób , który u ciebie poskutkował :) ??? Pisałas coś o nim .....zdradź , może i mi pomoże :)))
Baśka - ja od punkcji do 8dpt miałam wolne , leżałam i obijałam się :) , chociaz mnie akurat nie pomogło :( ale może nie ma to aż tak dużego znaczenia , sama stoję przed tym samym dylematem bo juz wkrótce drugie podejście i tez zamierzam posiedzieć w domku bo to jednak lepszy komfort psychiczny :)
szarlotka - jesli nie chcesz mówic w pracy to nie mów, ja tez tak mam ale jednak wolne sobie weź , może ze 2 dni chociaż bo nie wiadomo jak bedziesz się czuć , wymyśl moze jakieś przeziębienie albo jak kiedyś czytałam , to dziewczyna powiedziała , ze ma torbiel do usunięcia i miała zwolnienie od gina i nikt ją o szczegóły nie pytał
 
hej dziewczyny ja jestem 9dpt bola mnie piersi i brzoch mnie kloje jak przed okresem ale to chyba po lekach ale mam jeszcze oplawy niewiem czy to dobrze moze ktoras z was miala
czy tes na mocz moge zrobic w 12 dzien po transferze jak myslicie??????

niewytrzymalam i zrobilam dzisiaj test i powiem wam ze wynik dal mi do myslenia bo wyszedl negatywny ale ta druga kreseczka jest tak lekko widoczna takrze niewiem
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
gossssia4- niestresuj sie tak, ja też robiłam test w 10 dniu i również wyszedł negatyw a jednak mi sie udało, beta HCG w 12 dniu wyszła 188 czyli ponad limit. test na mocz mógł wyjść słabo bo nie poczekałaś aż osad po lekach w moczu opadnie i dla tego tak wyszedł. Ja nie miałam ani plamień ani opławów, ale czytałam że wiele kobiet miała opławy i był mały aniołeczek. Czymam kciuki za Ciebie. Aha ja miałam zrobić bete HCG w 12 dniu więc może ty też zrób, bo i tak będziesz musiała ją robić 3-4 razy.
 
Dziewczyny u mnie w pracy wiedzą więc mogłabym się spokojnie oszczędzać tylko nie chce mówić szefowi....nie wiem jaka reakcja będzie jeśli dowie się tak konkretnie że staramy się o dziecko....do tej pory się o tym u nas nie mówiło...więc wolałabym żeby nie wiedzieli....
Gossssssia trzymam kciuki!!!!!!Im częściej się Wam udaje tym ja mam nadzieję większą!!!!
 
Dodora- witaj. Nie dziękuję jeszcze,poczekam z tym jeszcze 1,5 miesiąca:-)
Nie wiem czy ten sposób podziała ale ja poprostu byłam nadzwyczaj spokojna i pewna że sie uda ( a jestem ogromnym nerwusem) i dlatego może zapominałam o tym że jestem po zabiegu dopuki mi ktoś o tym nie przypomniał, robiłam wszystko- zamiatałam, sprzątałam, gotowałam obiad, typowe codzienne czynności nieraz łapałam się na tym że chciałam coś cięzkiego dzwignąć i tylko właśnie na to uwarzałam. I tak jest do tej pory. A pozatym chyba były znaki z nieba bo mąż cały czas gdzie by sie nie ruszył widział kobiety w ciąży, ja kichałam jak najęta, mama znalazła 3 czterolistne koniczyny i 1 pięciolistną (szok) siostra miała bardzo dobre przeczucia a w nią musze wierzyć bo ona jak czarownica wszystko wiedząca i widząca:-).
Jeśli moge Ci doradzić to poprostu staraj się o tym nie myśleć tyle, a jak sobie przypomnisz to rozmawiaj z maleństwami i proś je żeby rozły- ja tak robiłam:-)
 
witam .Jestem 4dpt ,wczoraj dzwonili z kliniki nie udało sie zamrozić tego jednego zarodka nie rozwijał sie dalej.Troche sie poryczałam ale potem pomyślałam ze mam jeszcze dwa w sobie które sie rozwijaja (mam taka nadzieje):laugh2:

Szarlotko u mnie w pracy wszyscy wiedzieli ze sie lecze nawet szefowa.Kiedy potrzebowałam dzień wolny nigdy nie było problemu.Nie robiłam z tego tajemnicy,same dziewczyny mówiły mi żeby iść do specjalisty ale ten pierwszy krok był dość krepujący,na samym początku to nawet mamie nie mówiłam zeby sie nie denerwowała ale ile można ukrywać ...Teraz wszyscy trzymaja kciuki za mnie wszyscy wiedziełi ze jade na in vitro i wszyscy mnie wspieraja nawet dziewczyny z pracy dzwonią i sie pytaja jak sie czuje i ze zobaczymy sie za 12 miesiecy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
dzieki za pocieszenie byla u mnie siostra i tez widziala ta linie druga bo myslalam ze ja ja tylko widze zrobie sobie krew bo moj lekarz powiedzial ze po 14 dniach mam zrobic test domowy niekazal robic mi krwi niewiem czenu mowi ze jak bende w ciazy to test domowy tez wykarze ale ja niemam takiej 100% pewnosci do tych testow pozdrawiam
 
Witaj dekada! ja byłam w podobnej sytuacji miałam tylko te 2 w sobie i nic więcej zero szans na powtórkę. Uryczałam się jak głupia, ale potem pomyślałam że to może tak ma być że ma się udać za pierwszym razem i dlatego tamte odpadły żeby jak to mówią kościelni nie zabijać życia poczętego. Tobie też się uda! Ja w to wierze! tam na górze nad nami czuwają mimo przeciwnością jakie nas dotykają.
 
reklama
Gosssssia4...ja robiłam test w 9dpt ikreska byla tak blada ze zdjecia jej robiłam!!!kupilam tesk quika i powtórzyłam i byla juz bardziej widoczna...w 10dpt zrobilam bete i wyszło 132.a w 12 dpt juz 287!!!takze badz dobrej myslii lec na bete!!!
 
Do góry