reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

badanie nasienia zawsze sie powtarza w odstepie 3 miesiecy...bo tak, jest to rzecze zmienna. na cuda raczej nie mozna liczyc, ale ruchliwosc i liczba sie moga naturalnie troche poprawic (wsio zalezy od przyczyny slabych plywakow - czasem prosta suplementacja wystracza cynkiem, ale jesli cos o glebszym podlozu to czesto niemozliwa poprawa)>

co do cen to chyba dziewczyny lepiej odpowiedza bo ja w szczegolach sie nie orientuje ale z grubsza mowimy okolo 1.5 za inseminacja i okolo 10-12 za IVF....

Natka - a jaka mcie morfologie? bo 17 to zle nie jest
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
natka no z tym "mało skuteczne lub nieskuteczne" to mnie nie pocieszyłas... ale wiem, ze piszesz prawdę po prostu - tylko to jest tak świeża diagnoza (badanie było miesiąc temu) że jeszcze mam jakieś głupie nadzieje...

jak najbardziej mogą być bliźniaki, nie mam nic przeciwko :)
 
Natka - dobrze ujete z tym malo i nieskuteczne. trza tylko to podzielic na ruch, ilosc i morfologie. W zaleznosci od sekcji cos tam mozna podzialac ale w organiczonym zakresie i nie zawsze dziala
 
Hej Emilchen

U nas najpierw powiedzieli że nasienie mojego męża to jakaś totalna masakra. I że to "w nim tkwi problem". Nawet jeden taki androlog z Grzybowskiej powiedział, żebyśmy nawet nie myśleli o współżyciu bez zabezpieczeń bo tylko jakieś niedorozwinięte dziecko możemy począć i nic poza tym. Koleś był totalnie odlotowy - wywalił mnie z gabinetu (a właśnie gabinet w piwnicach jakiejś szkoły - masakra) z wielkim hukiem, argumentując że on przyjmuje pacjenta a nie osoby towarzyszące. Później faszerował go 20 tabletkami dziennie. Po 3 miesiącach powtórzyliśmy badanie, niewiele lepsze, ale za to inny już zndrolog mówi badanie super. Po kolejnych 3 miesiącach ponowne badanie i wyniki jak przy pierwszym badaniu a na to androlog jeszcze inny, cytuję: Kochana sperma męża to miodzio. Istne cudo, gdybym miał się przyczepić to postawiłbym 5- (uwaga 6 nie stawiam). Tak więc co lekarz to ci co innego powie.
 
Ewelina

Nie jest tak ze co lekarz to co innego powie. Sa ogolne normy dla nasienia i nie trzeba konowalow sluchac tylko sobie mozna samemy z grubsza diagnoze wystawic. Na szczescie sa obiektywne normy i mozna powiedziec zle czy dobrze. jasne ze szczegolow sie mozna czepiac ale nie moze byc 2 skajnie roznych opinie o tym samym. Wtedy obaj sa niepowazni
 
Natka - dobrze ujete z tym malo i nieskuteczne. trza tylko to podzielic na ruch, ilosc i morfologie. W zaleznosci od sekcji cos tam mozna podzialac ale w organiczonym zakresie i nie zawsze dziala



Właśnie pytałam męża i tak: o morfologii nie wiem, badania gdzieś się zapodziały, ale było tak: 1badanie 2,5 mln, 2 badanie 17 mln, po dwóch miesiącach brania jakichś dragów, 3 badanie 6 mln, ale przy wszystkich bardzo słaba ruchliwość i ani androlog ani ginekolog nie dawali nadziei.
 
Kochana


za wyjatkiem tyh 17 to i ilosc slaba. ciekawa jestem co z morfologia bo to sie bardzo liczy....dobrze ze podjeliscie decyzje o ivf...przy takich wynikach faktycznie nie ma na co czekac
 
No tym bardziej, że ja stara jestem:-)

badanie nasienia zawsze sie powtarza w odstepie 3 miesiecy...bo tak, jest to rzecze zmienna. na cuda raczej nie mozna liczyc, ale ruchliwosc i liczba sie moga naturalnie troche poprawic (wsio zalezy od przyczyny slabych plywakow - czasem prosta suplementacja wystracza cynkiem, ale jesli cos o glebszym podlozu to czesto niemozliwa poprawa)>

co do cen to chyba dziewczyny lepiej odpowiedza bo ja w szczegolach sie nie orientuje ale z grubsza mowimy okolo 1.5 za inseminacja i okolo 10-12 za IVF....


Ja jestem na bieżąco, więc już mówię: 2700 wydałam na leki, 6350 zostawiłam w Invimedzie za punkcję, emriologię czy co tam i transfer i 540 za mrożonko 3 maluchów i to na tyle, więc mnie niż dycha:-)

Aaaaaa mieliśmy też jedną nieudaną inseminację za 500zeta, tak na rozgrzewkę
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Emilchen
Co do kosztów, mnie całe IVF wraz ze wszystkimi niezbędnymi badaniami kosztowało 15 tys, ale wpłynęły na to 2 czynniki - pierwszy taki, że robiłam w NOVUM (najdroższa ze wszystkich warszawskich klinik) a drugi - bardzo agresywnie zareagowałam na hormony i bardzo małą dawką mnie wystymulowali. Co do inseminacji to sam zabieg ok. 1,5 tys, ale do tego poproszą cię o zrobienie wielu innych badań. Trzymaj się cieplutko :)
 
reklama
Do góry