reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Udała się komuś ciąża właśnie z taką blastką 4bc? Albo i ze słabszą?
A nie myślisz o rozszerzeniu badan przed przystąpieniem do procedury?
Z tego co wiem klasa blastki nie ma wiele do powodzenia transferu.
Ja nawet nie wiem jakie miałam z dwóch podanych jeden transfer zakończony sukcesem.
 
A nie myślisz o rozszerzeniu badan przed przystąpieniem do procedury?
Z tego co wiem klasa blastki nie ma wiele do powodzenia transferu.
Ja nawet nie wiem jakie miałam z dwóch podanych jeden transfer zakończony sukcesem.
Ale co mi to da. To był mój 6 transfer (przy 4 poroniłam a z 5tego mam córeczkę)
Odniosłam wrażenie, że czułam jak zarodek próbował się za implantować bo jakoś 3 dni po transferze miałam skurcze i myślę, że dlatego się nie udało.
 
Ale co mi to da. To był mój 6 transfer (przy 4 poroniłam a z 5tego mam córeczkę)
Odniosłam wrażenie, że czułam jak zarodek próbował się za implantować bo jakoś 3 dni po transferze miałam skurcze i myślę, że dlatego się nie udało.
Zastanawiam się ewentualnie tylko czy nie podać odrazu dwóch
 
reklama
Do góry