reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
JA też miałam takie krwawienia w obu ciążach.
Na szczęście ciążę się utrzymały.
I tobie też życzę.
Dzisiaj 9+4♥️
Krótka historia; pierwsza wizyta i zarodek z sercem, dwa dni później rano krwawienie ze skrzepami, pojechałam na izbę przyjęć, leciało, już wiedziałam że koniec. Po 3 godzinach zrobili usg, trzech lekarzy przy badaniu i nic nie zauważyli, nie ma krwiaka, nie wiadomo skąd krwawienie , zarodek jest, urósł, wszystko dobrze. Kontrola po krwawieniu. A krwawienie gorsze niż podczas miesiączki.
Poszłam za dwa dni bo tylko wtedy lekarz miał termin i to samo mimo że ciągle plamie; nie ma krwiaka, tak się zdarza, odpoczywać.
No i wizyta w środę w tym tygodniu; zarodek rośnie, serce pięknie bije, obok krwiak ale mniejszy od zarodka więc na plus. Odpoczywać.
Plamie dalej, mam nadzieję że się wchłonie.
Tym razem dostałam accofil od transferu i na izbie przyjęć heparynę
 
Bo jak ten pecherzyk się nie rozwinie to gdzieś musi być ciąża. Przecież beta 3000 z nikąd się nie wzięła. To akurat ja sobie tak tumacze.
No ale przecież sam pęcherzyk to też ciąża. Przy becie 3000 nie ma mowy o zarodku. Zarodek się pojawia przy becie 10.000
Może to być puste jajo
 
reklama
Do góry