reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Wczoraj jak wysłałam doktorowi wynik bety to powiedział , ze mogę umawiać sie na usg. Nie tracąc dużo czasu , umówiłam sie na dzis 🤭 wlasnie wracam, i moj orzeszek pozdrawia wprost z macicy 🥹 następna wizyta 13 czerwca - serduszkowa.
 

Załączniki

  • IMG_4975.jpeg
    IMG_4975.jpeg
    836,2 KB · Wyświetleń: 67
reklama
1. Mialam podana blastkę 4.2.2. z szóstej doby, zdrowa ciąża. Te numerki to tylko podpowiedź a nie wyrok.
2. Warto zbadać okienko implementacjyjne. Jak jest ok to kilka godzin różnicy w braniu progesteronu nic nie zrobi, ale jeśli jest przesunięte to trzeba działać. U mnie to pomogło bo transfer był na cyklu sztucznym
DZIĘKUJĘ
Gratulacje, pięknie rośnie ❤️
A tak przy okazji, od czego jest zależny postęp wzrostu ? W sensie że tak jak Ty po 2 tyg masz właśnie taki wynik a inna ( gdzies któraś tez chyba po 14-15 dniach pisała) ledwo ponad 1000 było, niby w normie wszystko ale skąd te różnice?
Moim zdaniem to przypadkowe i nie ma związku z rozwojem maleństwa. Czyli 2000 nie jest lepsze niż 1200 jeśli oba oczywiście mieszczą się w granicach.
HCG produkuje to co później będzie łożyskiem i jedno produkuje go więcej inne mniej. Komus przyrasta po 110% na 2 doby a komuś innemu 80%, i stąd różnice.
To tak jak jedna z nas będzie miała progesteron 22 a druga 60.
Wczoraj jak wysłałam doktorowi wynik bety to powiedział , ze mogę umawiać sie na usg. Nie tracąc dużo czasu , umówiłam sie na dzis 🤭 wlasnie wracam, i moj orzeszek pozdrawia wprost z macicy 🥹 następna wizyta 13 czerwca - serduszkowa.
Co za piękne maleństwo ♥️♥️♥️♥️
Gratuluję. 🍀🍀🍀🍀
 
Dzisiaj jest 6 dzień po transferze 6 dniowej blastocysty (mrożona wylęgająca blastocysta). Zrobiłam test i wyszedł pozytywny - blada kreska, ale bez problemu widoczna. Na betę idę 5 czerwca tak jak lekarz mi kazał. Tylko zaczęłam się martwić, bo jak wkładałam progesteron dopochwowy to zobaczyłam na śluzie delikatne brązowe nitki. Czy któraś z Was tak miała? Może się to jeszcze dobrze zakończyć czy już stracić nadzieję ?
 
Dzisiaj jest 6 dzień po transferze 6 dniowej blastocysty (mrożona wylęgająca blastocysta). Zrobiłam test i wyszedł pozytywny - blada kreska, ale bez problemu widoczna. Na betę idę 5 czerwca tak jak lekarz mi kazał. Tylko zaczęłam się martwić, bo jak wkładałam progesteron dopochwowy to zobaczyłam na śluzie delikatne brązowe nitki. Czy któraś z Was tak miała? Może się to jeszcze dobrze zakończyć czy już stracić nadzieję ?
To może być implantacja 🫶🏽kochana gratulacje ! Zrób jutro betę już 7 dpt powinna już wyjść ładna :) i nie martw się , a powolutku ciesz 🥰
 
Dzisiaj jest 6 dzień po transferze 6 dniowej blastocysty (mrożona wylęgająca blastocysta). Zrobiłam test i wyszedł pozytywny - blada kreska, ale bez problemu widoczna. Na betę idę 5 czerwca tak jak lekarz mi kazał. Tylko zaczęłam się martwić, bo jak wkładałam progesteron dopochwowy to zobaczyłam na śluzie delikatne brązowe nitki. Czy któraś z Was tak miała? Może się to jeszcze dobrze zakończyć czy już stracić nadzieję ?
Skoro beta ruszyła to wszystko może się skończyć dobrze 🙂
Nitki krwi jeszcze nie zwiastują nic złego. Ja bez powodu plamiłam cały pierwszy trymestr i mam zdrowego bobasa 🙂
 
reklama
Do góry