reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
No aż tak boli.. okres pomimo brania tabletek ? Nie wiem kiedy dochodzi do samoistnego poronienia jajka płodowego. Chyba jeszcze za wcześnie na to. Nie mam pojęcia
W moim przypadku tabletki odstawione w poniedzielek ( w czwartek jajo 16 mm i lekarka mówiła ze pusto w pn wizyta u innego lekarza i dalej pusto ) . W piątek plamienia . We wtorek dostałam pierwsza dawkę lekow na wywołanie poronienia które No wiele nie dały . W czwartek udałam się na izbę (mam tam znajomych lekarzy ) zostawili mnie na wywołanie . Niestety skończyło się łyżeczkowaniem. Lepiej by było jak by się organizm sam oczyścił ale No na niektóre rzeczy nie mamy wpływu .
Dopóki nie masz na 100% potwierdzonego jaja to brałabym tylko przeciwbólowe dozwolone w ciąży . Jeśli jednak boli aż tak bardzo to polecam wybrać się na izbę … nigdy nic nie wiadomo . Ale ja akurat z tych które wolą jechać 2 razy za dużo niż raz za mało …
 
Ostatnia edycja:
No aż tak boli.. okres pomimo brania tabletek ? Nie wiem kiedy dochodzi do samoistnego poronienia jajka płodowego. Chyba jeszcze za wcześnie na to. Nie mam pojęcia
Ja pustego jaja nie miałam to nie wiem jak to wygląda ale jeśli chodzi o okres pomimo brania tabletek to ja tak miałam po nieudanym transferze. Rano wzięłam duphaston I Cyclogest a o 12 w południe ból i przyszedł okres. Nie musiałam robić bety.
 
Ja pustego jaja nie miałam to nie wiem jak to wygląda ale jeśli chodzi o okres pomimo brania tabletek to ja tak miałam po nieudanym transferze. Rano wzięłam duphaston I Cyclogest a o 12 w południe ból i przyszedł okres. Nie musiałam robić bety.
Paracetamol możesz brać w ciąży więc póki co zostaje paracetamol albo IP.
 
W moim przypadku tabletki odstawione w poniedzielek ( w czwartek jajo 16 mm i lekarka mówiła ze pusto w pn wizyta u innego lekarza i dalej pusto ) . W piątek plamienia . We wtorek dostałam pierwsza dawkę lekow na wywołanie poronienia które No wiele nie dały . W czwartek udałam się na izbę (mam tam znajomych lekarzy ) zostawili mnie na wywołanie . Niestety skończyło się łyżeczkowaniem. Lepiej by było jak by się organizm sam oczyścił ale No na niektóre rzeczy nie mamy wpływu .
Dopóki nie masz na 100% potwierdzonego jaja to brałabym tylko przeciwbólowe dozwolone w ciąży . Jeśli jednak boli aż tak bardzo to polecam wybrać się na izbę … nigdy nic nie wiadomo . Ale ja akurat z tych które wolą jechać 2 razy za dużo niż raz za mało …
Byłam w toalecie i widziałam na wkładce już trochę krwi. Pytanie brzmi w takim razie czy czekać aż zacznę krwawić i za kilka dni jechać na USG sprawdzić czy się oczyściłam ? Na bardzo duży ból muszę się nastawić ?
 
reklama
Byłam w toalecie i widziałam na wkładce już trochę krwi. Pytanie brzmi w takim razie czy czekać aż zacznę krwawić i za kilka dni jechać na USG sprawdzić czy się oczyściłam ? Na bardzo duży ból muszę się nastawić ?
Ja bym została w domu i poczekała aż skończy się krwawienie. Ja poronilam w 8 tyg. Dostałam tabelki na wywołanie. Trochę bolało. A później silny skurcz i wyleciało to co powinno. Ja nie brałam żadnych przeciwbólowych. Jak skończyło się krwawienie poszłam na kontrolę czy się oczyściło.
Na Twoim miejscu chyba bym odstawiła progesteron. A nie możesz skontaktować się z lekarzem?
 
Do góry