Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 997
Bo to in vitro "na NFZ". I trzeba swoje odczekać...Nie możecie się poddać. Musicie iść za ciosem. A dlaczego tak długo czeka się na transfer?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bo to in vitro "na NFZ". I trzeba swoje odczekać...Nie możecie się poddać. Musicie iść za ciosem. A dlaczego tak długo czeka się na transfer?
przy takiej brygadzie jak i u nas to blok trzeba by cały kupić a nie jedno mieszkanieDzieciaczki na szczęście grzeczne, niezbyt marudne i zdrowe ale roboty jest nie ma co ukrywać hehehe. Nie wracamy po kolejne, nie ma opcji 7 zarodków oddaliśmy do adopcji
za rok to już będzie po chrzcinachJa badałam wczoraj przy okazji kontrolnej morfologi . Ładnie przyrasta,więc nie widzę potrzeby robić kolejny raz i jeszcze bardziej niszczyć moje żyły ... Które i tak są w marnej kondycji .... Ja idę w 29dpt i liczę już na serduszko w pierwszej ciąży ( puste jajo ) biegałam co chwilę do lekarza , beta zrobiłam miliony tak samo jak testów. .. ale od początku czułam że coś jest nie tak ... Chodź bardzo chciałam żeby było inaczej ... Poroniłam w 8 tygodniu .... W tej ciąży od momentu jak ujrzałam betę dodatnia wiem że będzie pięknie. Że za rok o tej porze będę ustalać chrzciny wczoraj miałam prawie 9 tysięcy betę ... Dwa lata temu niecałe 4 ... W tym samym dniu praktycznie po transferze
A w Belgii (o ile dobrze pamiętam) nie ma możliwości podejść prywatnie?Bo to in vitro "na NFZ". I trzeba swoje odczekać...
Rozumiem. Odpoczniesz, wyciszysz się. A może po drodze coś się udaBo to in vitro "na NFZ". I trzeba swoje odczekać...
Jak wszystko będzie dobrze to chcemy na święta Bożego Narodzenia ochrzcić więc będzie przedza rok to już będzie po chrzcinach
We Francji.A w Belgii (o ile dobrze pamiętam) nie ma możliwości podejść prywatnie?
Była kiedyś na forum dziewczyna, która miała przebadany zarodek 2BC i był zdrowy, transfer udany, urodziła się córka.Dziewczyny, mam pytanie został mi zarodek zamrożony w 6 dobie 3 CB, czy jest tu osoba której udało się przy takim zarodku wogóle zajść w ciąże ? Mam jeszcze zarodka 3 BB niewiele lepszy, ale narazie pytam o zarodka CB