Cześć! Witam Was wszystkie bardzo serdecznie. To mój pierwszy post tutaj choć wątek ślędzę od dłuższego czasu. Muszę się wygadać.
Dziś jest mój 11 dzień po transferze 3 dniowego zarodka. Od wczoraj odczuwam bóle miesiączkowe (wczoraj jajniki mnie kłuły, dziś już mniej, tylko samo podbrzusze jak na okres). Wcześniej nie miałam żadnych objawów (zero bólu czy ciągnięcia w dole brzucha). Na upartego to z objawów kilka dni temu miałam przez 1-2 dni objawy grypopodobne (ogólne rozbicie, osłabienie, ból gardła ale możliwe że to przez Encorton i Accofil), ze dwa razy zdarzyły mi się też nocne poty. A tak poza tym to czasami nawet zapominałam o tym że jestem po transferze.
Powoli zaczynam godzić się z porażką. Ale wiadomo nadzieja umiera ostatnia. Miałyście może pozytywna betę przy bólach jak na okres w 11-12 dniu po transferze? Niepokoją mnie te bóle w terminie nadchodzącej miesiączki.