Tak kochana
może nie jest mi pisane maleństwo?
Nikt nie wiem co jest dla nas przygotowane... Na pewno jestem zdania że do póki walczę cały czas jest nadzieja ze w końcu się uda... Teraz będę chciała bez spiny podejść do kolejnego transferu. Tak żeby nikt nie wiedział o tym.... No nie licząc was
ale tak z mojego realnego otoczenia będę wiedzieć tylko ja i mąż. Tak postanowiliśmy... Wiem że jeśli się nie uda to kodejde nawet do kolejnej procedury od nowa... Chodź bym miala. Auto spedzedac, i pół mieszkania wysprzedać.... Zreszta może kase uzbieram szybciej niż myślę... Dostałam spadek po Babci więc może uda się podejść już niedługo..
Na razie korzystam z życia... Staram się żyć tak jak by in vitro nie istniało. A jutro modlę. Się aby udało się jak najszybciej
i za was wszystkie też się pomodlę. Sorki dziewczyny ale za
@fredka84 @Gonia0605 @mala_mi @Wesoła_Aga @Evela.6 w pierwszej kolejności
dziewczyny do końca życia będę wam kibicować. I wiem że się uda i doczekacie się swoich malenstw
a jutro na Jasnej Górze pomodlę się o to
Ja na razie odpuszczam... I nie będę zaglądać na forum już tak często. Chcę dać psychice odpocząć od wszystkiego...
Już widzę minę księdza jak odczytuje karteczkę z intencja i mówi " pomódlmy się o dar macierzyństwa za
@fredka84 @Gonia0605 @mala_mi @Wesoła_Aga @Evela.6 i wszystkie inne kobiety które oczekują tego błogosławionego stanu