reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Pójdę na omówienie jeszcze do innego ale trzeba też czekać
Przejrzałam to co tam zaliczyłaś i jakoś strasznie mało tu jest. Jest tam NT? bo nie znalazłam, opisu brak... Dla mnie to raczej to nie jest usg genetyczne. Czy osoba która to wykonywała miała fmf? Robiłaś papa? Może warto przejść się prywatnie zanim czas Ci się skonczy. Bo masz możliwość zrobienia tego badania do 13t4d o ile dobrze pamietam. A inny lekarz nie będzie bazował na pomiarach wykonanych przez drugiego lekarza. To jest moja druga ciąża i takiego badania genetycznego - w sensie brak opisu itd nie widzialam.
 
Zaczynam dziś stymulację menopurem. Dostałam na recepcie 1x 600 i 1x1200 bo dawki przez 2 dni to 300 i kolejne 5 dni po 225. W aptece mieli tylko 600 i mam 3 op. 600. Pierwszą 600 załatwię 2 dni. Czy ma to jakieś znaczenie ze zamiast 1200 mam 2x600 ? Mieszam wtedy normalnie 1 amp i 1 buteleczka? Bo już zgłupiałam 🤦‍♀️
 
Przejrzałam to co tam zaliczyłaś i jakoś strasznie mało tu jest. Jest tam NT? bo nie znalazłam, opisu brak... Dla mnie to raczej to nie jest usg genetyczne. Czy osoba która to wykonywała miała fmf? Robiłaś papa? Może warto przejść się prywatnie zanim czas Ci się skonczy. Bo masz możliwość zrobienia tego badania do 13t4d o ile dobrze pamietam. A inny lekarz nie będzie bazował na pomiarach wykonanych przez drugiego lekarza. To jest moja druga ciąża i takiego badania genetycznego - w sensie brak opisu itd nie widzialam.
Opis powiedział mi że dostanę jak już będą wyniki z krwi. Wtedy wszystko razem wyślą mi pocztą. Nt mierzył i w normie było chyba 1,7 mm ale nie wiem czemu nie jest tu zaznaczone. Martwi mnie ta duża główka ehh
 
Zaczynam dziś stymulację menopurem. Dostałam na recepcie 1x 600 i 1x1200 bo dawki przez 2 dni to 300 i kolejne 5 dni po 225. W aptece mieli tylko 600 i mam 3 op. 600. Pierwszą 600 załatwię 2 dni. Czy ma to jakieś znaczenie ze zamiast 1200 mam 2x600 ? Mieszam wtedy normalnie 1 amp i 1 buteleczka? Bo już zgłupiałam 🤦‍♀️
A ja czekam na małpę jak nigdy 😂🙈 29 powinna przyjść a ja już od wczoraj brzuch czuje jak na okres 🙃 albo to sobie wmawiam 😂. Ja mam menopur przez 6dni dawkę 150 z tym ze mam wysokie amh .
 
Opis powiedział mi że dostanę jak już będą wyniki z krwi. Wtedy wszystko razem wyślą mi pocztą. Nt mierzył i w normie było chyba 1,7 mm ale nie wiem czemu nie jest tu zaznaczone. Martwi mnie ta duża główka ehh
Ogółem to może przyjął zasadę, ze da wynik pełny. Czasem jest tak, ze NT wychodzi poprawnie i reszta markerów tez a papa pokazuje, ze są wady genetyczne. Dlatego nawet jak miałam 30l to mi mówiono o obowiązku markerów z krwi. Aczkolwiek po badaniu usg lekarka mówiła czy jest zadowolona czy coś ją niepokoi. To czekaj na opis, jeżeli wyniki papy zwiększą standardowe ryzyko wynikające z wieku ja bym zrobiła NIPT.
 
Ja się odcięłam i nie chciałam słuchać o ciazach i oglądać kobiet w ciąży-trwało to ze 3 lata- po drugiej stracie ciąży do w sumie początku tego czyli ciąży która rokowala na dobry finał. Podeszłam do tego dość egoistyczne i nawet z przyjaciółką ograniczylam kontakt. Wytlumaczylam oczywiście wszystko i bylysmy w kontakcie ale to już inne relacje były, rzadsze i nie o wszystkim mogłyśmy pogadać(ale uszanowala to i kocham ja za to). Ja po prostu psychicznie nie dawałam rady jak dowiadywalam sie o ciazach( na początku próbowałam to wziąć ba klatę,ale po kilku spotkaniach gdzie to były w towarzystwie główne tematy,żarty i ogólną radość -bo przeciez innym trudno sie wczuc zwlaszcza ze dla nich yo pkekny okres- to wracałam do domu jak wrak i placz) stwierdziłam że albo moje zdrowie psychiczne albo przyjaźń. Przyjaźń przetrwala z moja psiapsi choc w innej formie już choć wcale nie gorszej. Po prostu już też obie jesteśmy w innym etapie życia co kiedyś- dzieci,mężowie itp.

Dziewczyny brat mojego meza zostal dzisiaj podlaczon pod respirator w poznanskim szpitalu czy znacie statystyki jak to wyglada - czy ktos w aszych bliskich lub znajomych byl podlaczony i wyszedl z tego?
Tak ja znam dwie z osoby które były nawet na płuco sercu bo 100% płuc były niewydolne. Dziś żyją oddychają samodzielnie ale czeka ich długa rehabilitacja.
 
yhhhh boje sie ;( Najgorzej z bratowa ona 1.04 zmienila prace. Pracowala w korpo ale juz miala dosyc i przeszla za mniejsza kase ale do ludzi ktorych dobrze znala i lepsza atmosfera. I ona tam sie zarazila. W swieta jeszcze nie miala dolegliwosci. Zaraz po swetach Łukasz im latwil szczepionki w piatek pmieli przyjechac a w srode zaddzwonili ze bratowa ma objawy. W czwartek test byl juz pozytywny, Ona nie miala goraczki tylko łydki i miesnie ja bolaly i bardzo slaba byla. Teraz jej strasznie wlosy wypadaja. Brat bardzo panikowal bo sie juz bal i za rowny tydzien ich synek w niedziel dostal goraczke ale nic sie nie dzialo. Na drugi dzienn Bartek 39, na kolejny to samo , za trzy dni zrobil sie siny i zadzwonili o pogotowie. Ciezkie zapalenie pluc. On na znak protestu nie chcial nic jesc ani pic - juz wtedy mu spychika siadla. Lekarka anestazjolog wszla do niego i zdjela ten kombinezon i go opierd i postawila na nogi. Juz wszystko zaczelo sie klarowac a tu nagle sms x 3 do Julki tesciwoej i łukasza - nie daje rady - pomocy - saturacja spadala jak spal - jak nie spal to mial na 80. Nie wyrazil zgody na respirator. Tak bylo wczoraj - dzisiaj kolejny sms o kotrym juz pisalam. Okazalo sie ze juz sam
Syturacja mega szybko spada w takiej sytuacji. Moja znajoma miała 74w domu jak wyjeżdżała do szpitala. Na izbie przyjęć miała już 60i wszyscy się dziwili że jeszcze żyje. Rodzina musiała ją namawiać na respirator bo nie chciała. Ale bez niego nie miała by szans.
 
reklama
Do góry