reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ciężko mi wierzyć, że jeszcze cos z tego będzie. Pierwszy raz w życiu w ogóle zobaczyłam te 2 kreski a tu czeka mnie taki koniec [emoji17]
Strasznie mi przykro Karola, ale nie poddawaj się jeszcze. Było tyle przypadkow, że wczesne ciąże źle rokowały, a urodziły się zdrowe dzieci, że nie traciłabym jeszcze nadziei. Masz tydzień czasu jeszcze..

Chętnie napisze ci potem jak przebiegały moje poronienia i na co się przygotować. Daj znać [emoji8]
 
reklama
Witam dziewczynki :) takie pytanko - jakie są mniej więcej koszty leków do stymulacji? Są one jakaś refundowane? Przede mną pierwsza procedura i mniej więcej chce ocenić ile to wszystko może kosztować .. Z góry dziękuję za odp :)
 
Witam dziewczynki :) takie pytanko - jakie są mniej więcej koszty leków do stymulacji? Są one jakaś refundowane? Przede mną pierwsza procedura i mniej więcej chce ocenić ile to wszystko może kosztować .. Z góry dziękuję za odp :)
leki są refundowane jeżeli fsh jest poniżej 15w 2dniu cyklu, ale musisz dopytać w klinice. Co do kosztów to z refundacją na menopur, gonal f , estrofem, luteine, Orgalutran + lutinus i Ovitrelle bez refundacji wydałam około 2200zł, bardzo drogi jest gonal f i menopur-kilkaset złotych bez refundacji i lutinus ponad 100zł za opakowanie 30szt a ja miałam łącznie chyba 8opakowań.
 
Hej dziewczyny:-)
Pewnie mnie nie pamietacie. Pisałam tutaj w czerwcu przy trzecim transferze. Nie udało się, beta od początku źle przyrastała. Teraz jestem po czwartym transferze. Dzisiaj mam 10dpt blastocysty. Zrobiłam betę i wynosi 3.93. Znowu porażka... Nie pozwolono mi odstawić leków, mam powtórzyć badanie w 14dpt. Nie mam już sił. Dlaczego znów się nie udało??? Podziwiam Was, że jesteście takie dzielne, ja po tym dzisiejszym wyniku czuje jakby ktoś mi wyrwał serce...
 
Przykre, a czy klinika zmieniła coś w podejściu od poprzednich transferów ? Jakieś badania? Zmiany leków?
Hej dziewczyny:-)
Pewnie mnie nie pamietacie. Pisałam tutaj w czerwcu przy trzecim transferze. Nie udało się, beta od początku źle przyrastała. Teraz jestem po czwartym transferze. Dzisiaj mam 10dpt blastocysty. Zrobiłam betę i wynosi 3.93. Znowu porażka... Nie pozwolono mi odstawić leków, mam powtórzyć badanie w 14dpt. Nie mam już sił. Dlaczego znów się nie udało??? Podziwiam Was, że jesteście takie dzielne, ja po tym dzisiejszym wyniku czuje jakby ktoś mi wyrwał serce...
 
reklama
Przykre, a czy klinika zmieniła coś w podejściu od poprzednich transferów ? Jakieś badania? Zmiany leków?
Tak, za każdym razem inne leki by zobaczyć czy coś ruszy. Miałam cały pakiet badań dodatkowych, testów, konsultacje immunologiczne i pełno wszystkiego. Wszystko wychodzi wręcz idealnie... Przy tym transferze powiedziano mi, że już bardziej zabezpieczona być nie mogę. Najgorsze, że znów robią mi nadzieje z tą betą... A przecież wiadomo, że jest za niska jak na blastocystę i 10 dpt...
 
Do góry