Ananasowa93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 205
Kurczę to podobny przypadek do mojego tylko ze ja mam 27 lat od 4 starania wiec obie byłyśmy młode. Powinno się udać szybko i naturalne a tu jedna wielk doooooopa ja już nie mam pomysłów na siebie. W piątek miałam histeroskopie wszystko super tylko ujście szyjki macicy za wąskie i poszerzyli to hegarami .... także chodzę obolała i jeszcze krwawię ale mam nadzieje ze transfer się uda. Pierwszy niestety nieudany wracam po drugiego i zarazem ostatniego śnieżynkaDzięki za powitanie
A więc ...człowiek ma 32 lata, stary 37 [emoji1787][emoji6] ..staramy się juz 8 lat , 1 cp - pęknięty ale zachowany jajowód ... po roku laparo zwiadowcza - niby wszystko cacy a tu lipa ... cykle idealbe,wyniki tez ... jedynie 3% nasienia prawidłowego - żadne kuracje i suplementacje nie poprawiają tego stanu [emoji848] po drodze 3 iui ... bzykanie naturalnie i doopa [emoji29] więc juz przyszedł czas ostateczny na inv ... coś nowego a więc jest euforia ... pewnie po punkcji Bede miała pełne gacie przed hiperka ale ooo wyczytałam,że dużo białka trza spożywać jade zaraz.do sklepu z suplementami i kupię jakieś wiadro[emoji1787] albo zadziała,albo psychicznie mi będzie lepiej
W razie niepowodzenia lecę z druga stymulacja odrazu.
Ja jestem typem działacza dla mnie 2 lata starań i brak efektu po inseminacjch był równoznaczny z in vitro.