reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Ja miałam niskie AMH... Przeszłam trzy stymulacje i tylko w jednej mieliśmy 2 zarodki... Dlatego potem zdecydowaliśmy się na komórki dawczyni... z 13 komórek udało nam się uzyskać 7 zarodków... A teraz zostało już tylko 2... Stwierdziliśmy, że nie ma sensu tak bardzo eksploatować organizmu z tak małą szansą na zarodki...
Transferowalas zarodki pojedynczo? Kurde tyle prób, jakie to wszystko niesprawiedliwe. Oby te dwa były tymi właściwymi we właściwym miejscu i czasie.
 
reklama
Estrofem 2 - 1 - 2. Rano dwie łykam reszte dopochwowo. duphaston 1 - 1 - 1, progesteron 400 - 100 - 400. U mnie tez nie kazali baqdac proga w dzień transferu ja sobie sama zbadam na dzień przed czyli jutro ;) To ta sama klinika wiec i zasady chyba podobne ;)
To ja mam 2x1 estrofem llutinus 3x1, duphaston 3x1 Besins 3x1 to wszystko. Niewiemczy nie za mało bo ostatnio przy transferze mialam 8 a powinno byc min 10🤔
 
Żeby się zlapac do takich programów trzeba spelniac wlasnie określone warunki - przede wszystkim mieszkac w danym miescie, oni to rozliczają chyba na podstawie płaconych podatkow - ja mieszkam w powiecie wiec nigdzie się nie lapie pomimo tego ze w mojej klinice jest taki program...
Wystarczy że tylko jedna osoba z pary mieszka w mieście... Lub jest zameldowana ;)
 
Ja już byłam kiedyś w takiej trójce... I skończyło sie że Jucha i Apola już urodziły...

Ale chyba wiesz, że to nic nie znaczy ;) a nawet pokazuje, że in vitro się udaje, na 3 Wasze transfery dwójka dzieci jest na świecie :) po prostu wtedy jeszcze nie był Twój czas 😘 zresztą ja też jakoś wtedy transferowałam i ostatnio pomyślałam, że to niemożliwe żeby już tyle czasu minęło i dziewczyny urodziły :)
 
Może i tak... Mój mąż na pewno cierpi, tylko udaje twardziela... Właściwie to nikt nie może nam pomóc, nieważne jak bardzo byłby empatyczny... Ten ból musi minąć sam... Oczywiście łatwiej jest, jeśli są kolejne zarodki, bo wtedy podchodzisz do kolejnej próby... Gorzej, jeśli trzeba podjąć decyzję co dalej... Jak jest u Ciebie? Dobrze pamiętam, że nie masz zarodków?
Dokładnie, najgorsza jest świadomość, jak już nie ma zarodków. Trzeba popłakać, wykrzyczeć ten ból i żal, Ale nie można się poddać. ❤️
 
Transferowalas zarodki pojedynczo? Kurde tyle prób, jakie to wszystko niesprawiedliwe. Oby te dwa były tymi właściwymi we właściwym miejscu i czasie.
Jeden transfer podwójny z moich komórek w 2019 roku... I jeden podwójny z dawstwa w maju tego roku... Z tego ostatniego beta absolutne zero... :(. Ostatni transfer w czerwcu miałam już pojedyńczy, bo zostały mi 3 zarodki: jeden 6-dniowy BB i dwa 5-dniowe... I jeszcze zamiast rozmrozić mi ten sześciodniowy, to pomylili i dali mi pięciodniowy... Miałam 4 transfery w tym roku... Tyle nadziei, nerwów, żalu i jeszcze ta pomyłka teraz... Dlatego muszę odetchnąć... Może za parę miesięcy wrócę po te dwa... A jeśli się nie uda, to nie wiem... Nie wiem czy mam siłę znowu kupowac komórki, znowu podchodzić do transferów... Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale ja mam 41 lat... Te hormony ciągle i ciągle nic dobrego mi nie robią... Zastanawiam się gdzie jest granica poświęcenia....
 
O nie 😥😥😥 tak mi przykro 😔😔😔 kilka dni po ostawieniu leków przyszedł dość mocny okres, u mnie beta była ponad 300. Niestety nawet ładna beta na początku niczego nie gwarantuje 🙁
No to pozostaje mi czekać, dziś jakoś mocniej mnie brzuch boli, może z nerwów a może już coś próbuje się przedostać.

Od 10 minut wisze na telefonie bo w piątek zamówiłam granocyty z Francji za jakieś 280euro. Przy pierwszym razie dzień po dniu mojego przelewu, przyszedł nr wysyłki itd. a teraz nic. Wszystko mailowo załatwiałam i było ok. A wczoraj im maila wysłałam z zapytaniem czy wysłali, dziś maila czy można to anulować jeśli nie wysłali i brak odpowiedzi. No i teraz mi połączenie rozłączyło. Kurde nie mam pojęcia ile płacę za międzynarodowe, mam nadzieję że nie dużo bo muszę się z nimi w końcu skontaktować. Dzwonię znowu.
 
No i pojechaliśmy na pizzę, @Mirka30 z dedykacja dla Ciebie 😂😂😂 i ta właśnie zamówiłam 😜
 

Załączniki

  • C31CE39D-6E12-45F5-809D-12742611A341.jpeg
    C31CE39D-6E12-45F5-809D-12742611A341.jpeg
    1,4 MB · Wyświetleń: 88
No to pozostaje mi czekać, dziś jakoś mocniej mnie brzuch boli, może z nerwów a może już coś próbuje się przedostać.

Od 10 minut wisze na telefonie bo w piątek zamówiłam granocyty z Francji za jakieś 280euro. Przy pierwszym razie dzień po dniu mojego przelewu, przyszedł nr wysyłki itd. a teraz nic. Wszystko mailowo załatwiałam i było ok. A wczoraj im maila wysłałam z zapytaniem czy wysłali, dziś maila czy można to anulować jeśli nie wysłali i brak odpowiedzi. No i teraz mi połączenie rozłączyło. Kurde nie mam pojęcia ile płacę za międzynarodowe, mam nadzieję że nie dużo bo muszę się z nimi w końcu skontaktować. Dzwonię znowu.
Dziś jest święto we Fr, jeśli będziesz miała problemy żeby się dodzwonić, to mogę do nich zadzwonić jutro, musiałabyś mi wyslac dane na priv.
 
reklama
Hehhe ale numer dziewczyny, pisałam że czekam na @ a tu proszę.
Poslzam do WC siusiu i nadle patrzę a tu bummmmm okres, bez boli bez skurczy bez niczego. Jezu kochamy pierwszy raz w życiu nie wiem co to znaczy mieć okres, przunajmniej na teraz 😉
Ale jestem w szoku, ale żeby chociaż mnie jajnik bolał albo coś a to totalnie 0 😱
Głupi zawsze ma szczęście 😉
Ja mam tak zawsze-no prawie w 95% bezbolesne😁dlatego jak mialam robiona droznosc to bolalo jak skor...😱
 
Do góry