reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Noooo, i na dodatek z dzieciorkiem na rękach [emoji12] Po pracy się nawpierdzielam ostro fasolki w bułce tartej, pójde coś ciachnąć sekatorem (oby mąż sie nie napatoczył) i złe emocje puszczą.
Aaaaale spoko, jutro pewnie też będę truła[emoji12]
Truj, truj jak ma Ci to pomoc dotrwać do pt w miarę zdrowa psychicznie [emoji1787][emoji8]
 
Dziwne bo nie płacze, ale czuję że to w koncu puści, pewnie jak mój M. wróci i będę musiała mu powiedzieć. Dziś jak na złość zapomniał telefonu. Na razie na znak rozpaczy, wyciągnęłam resztkę lodów z zamrażarki, od ponad trzech tygodni nie miałam nic słodkiego w ustach. Niestety to była zdecydowanie za mała ilość lodów.
Pewnie się przy Nim rozkleisz... Zależy jakie ma podejście... Mój nie bardzo sobie radzi z emocjami... I po paru minutach już mi mówi, no nie płacz, co to da... itd..., więc wolę być sama, przynajmniej mogę płakać do woli...
Bądź dla siebie wyrozumiała, jedz i pij na co masz ochotę... 😘
 
dzięki. A wiesz może jakie konkretne są te kryteria na leki?nie mogę znalezc..
Kryteria są podobne jak w dofinansowaniu in vitro, tylko nie masz tego mieszkaniowego... Tzn. nieukończone 40 lat i AMH > 0.7. Gdzieś też czytałam o refundacji leków do trzech procedur, ale nie wiem czy to obowiązuje...
 
Pewnie się przy Nim rozkleisz... Zależy jakie ma podejście... Mój nie bardzo sobie radzi z emocjami... I po paru minutach już mi mówi, no nie płacz, co to da... itd..., więc wolę być sama, przynajmniej mogę płakać do woli...
Bądź dla siebie wyrozumiała, jedz i pij na co masz ochotę... 😘
Mój niby twardy, ale podejrzewam że zaboli go to jeszcze mocniej niż mnie, i ten fakt już mnie w ogóle powala, chyba nikt tak jak on nie zasługuje na to żeby zostać tata. Co do mojego płaczu ma podobne argumenty jak twój, pewnie boli ich to że cierpimy a oni nie bardzo mogą nam pomoc.
 
Dziwne bo nie płacze, ale czuję że to w koncu puści, pewnie jak mój M. wróci i będę musiała mu powiedzieć. Dziś jak na złość zapomniał telefonu. Na razie na znak rozpaczy, wyciągnęłam resztkę lodów z zamrażarki, od ponad trzech tygodni nie miałam nic słodkiego w ustach. Niestety to była zdecydowanie za mała ilość lodów.
Za mam 3 litry lodów w lodówce , manhatany , pyszne czekolada z orzechami i pistacje z białą czekoladą, moje jedyne pocieszenie. Chciałabym pojechać na wakacje po tym wszystkim ale po 3 ivf to mam tylko debet ;(. Lody muszą załatwić sprawę
 
reklama
Do góry