Kto po in vitro?

[Kiwibanan]

Dziewczyny ,ja znowu z prośbą ...nie zalega Wam może progesteron ? I któraś chciałaby odsprzedać . Biorę każda ilość i za każdą cenę jak patrzę ,jak małą dawkę mi zalecają to szoook i chcialbym sobie dołożyć ...
Miłego dnia wszystkim

Ja mam luteine 100 dopochwowo ok 75 tabsow-oddam za darmo. Prolutex 9 fiolek tez za free i cyclogest400 mg dopochwowo. To jest progesteron nowej generacji ,niby dovry. Kosztyje 99zl/opsprzedam jakby co po 50zl/op. Mam 3 op po 15 globulek i jeszcze 3 luzem. Wszystko wazne

 

[maria_92]

Cześć dziewczynki.
Wczoraj miałam zabieg. Niestety nie udało się uratować jajowodu [emoji29] zarodek był za blisko macicy.
Z dobrych infomacji to drugi jest super i wykluczyli endometrioze.
Teraz duzo odpoczynku i zbierania kasy na kolejne próby.
W końcu musi się kiedyś udać.
Znikam na jakiś czas. Trzymajcie sie!

 

[motylek24]

Jeden biorę, ten mój nowy lekarz przeciwny żebym brała 2. Tak czy siak, jak te 2 nie dadzą ciąży to zmieniam klinikę. U nas otworzyli filię Bociana.
Za równy tydzień mam wizytę, to będzie 11dc, zrobi usg i może poda jakaś datę

Już kiedyś pisałam , niech powiedzą jakiej klasy zarodki. Jak mrożą z C to niech podadzą dwa. Zawsze masz zaoszczędzone na następną procedurę. Jak będą bliźnięta to mnie znajdziesz i zabijesz bo dzieciaki na pewno będą dawać czadu.

 

[motylek24]

Cześć dziewczynki.
Wczoraj miałam zabieg. Niestety nie udało się uratować jajowodu [emoji29] zarodek był za blisko macicy.
Z dobrych infomacji to drugi jest super i wykluczyli endometrioze.
Teraz duzo odpoczynku i zbierania kasy na kolejne próby.
W końcu musi się kiedyś udać.
Znikam na jakiś czas. Trzymajcie sie!

Trzymaj się kochana. Odpocznij i wracaj do walki i tutaj do nas.

 

[Kiwibanan]

Cześć dziewczynki.
Wczoraj miałam zabieg. Niestety nie udało się uratować jajowodu [emoji29] zarodek był za blisko macicy.
Z dobrych infomacji to drugi jest super i wykluczyli endometrioze.
Teraz duzo odpoczynku i zbierania kasy na kolejne próby.
W końcu musi się kiedyś udać.
Znikam na jakiś czas. Trzymajcie sie!

Biedactwo Trzymaj się ciepło i wracaj z nową siłą. Przytulam Cię❤❤❤

 

[Ruda08]

Dziewczyny ,ja znowu z prośbą ...nie zalega Wam może progesteron ? I któraś chciałaby odsprzedać . Biorę każda ilość i za każdą cenę jak patrzę ,jak małą dawkę mi zalecają to szoook i chcialbym sobie dołożyć ...
Miłego dnia wszystkim

Hej mi został tylko prolutex

 

[mary.m]

Cześć dziewczynki.
Wczoraj miałam zabieg. Niestety nie udało się uratować jajowodu [emoji29] zarodek był za blisko macicy.
Z dobrych infomacji to drugi jest super i wykluczyli endometrioze.
Teraz duzo odpoczynku i zbierania kasy na kolejne próby.
W końcu musi się kiedyś udać.
Znikam na jakiś czas. Trzymajcie sie!

trzymaj się i zbieraj siły ❤ jak długą przerwę teraz musisz mieć, zanim będzie można próbować ponownie?

 

[Mirka30]

Cześć dziewczynki.
Wczoraj miałam zabieg. Niestety nie udało się uratować jajowodu [emoji29] zarodek był za blisko macicy.
Z dobrych infomacji to drugi jest super i wykluczyli endometrioze.
Teraz duzo odpoczynku i zbierania kasy na kolejne próby.
W końcu musi się kiedyś udać.
Znikam na jakiś czas. Trzymajcie sie!

Trzymaj się kochana...

 

[Margoolcia]

Cześć dziewczynki.
Wczoraj miałam zabieg. Niestety nie udało się uratować jajowodu [emoji29] zarodek był za blisko macicy.
Z dobrych infomacji to drugi jest super i wykluczyli endometrioze.
Teraz duzo odpoczynku i zbierania kasy na kolejne próby.
W końcu musi się kiedyś udać.
Znikam na jakiś czas. Trzymajcie sie!

Przykro mi kochana. Wracaj do zdrowia ważne że jesteś już bezpieczna.

 

[Camilleka]

Dobra Laski, znikam na jakiś czas, bo nas życie trochę przygniotło i czasu nie mam za bardzo, jak się ogarnę to wrócę

Babcia mojego M. w szpitalu zakaźnym z po-covidowym zapaleniem płuc pod respiratorem w stanie krytycznym, lekarze nie dają złudzeń, tylko nie wiadomo ile czasu jej zostało
Moj M wczoraj miał wypadek, jemu na szczęście nic, tylko zadrapania i siniaki, ale samochód do kasacji... Wiec nie dość ze trochę zalatwiania to jeszcze trzeba skądś szukać kasy na nowy samochód i go kupić jak najszybciej bo bez tego będzie nam ciężko
Maksio chory, znaczy ma kaszel, jakieś szmery podobno słychać pęcherzykowe, nieleczone grozi zapaleniem oskrzeli więc leczymy od wczoraj stedydem do inhalacji i siedzimy w domu. Dobrze że zdarzylam jeszcze wczoraj z nim pojechać do lekarza bo dzisiaj już nie mialabym czym...

Jak się wygrzebiemy z tego wszystkiego to wrócę, a póki co, powodzenia Kochane w czerwcowo/liocowych działaniach !!! Oby kalendarz się zapełnił samymi dobrymi wiadomościami!!!

To faktycznie macie sporo do ogarnięcia , bardzo mi przykro ze tak się wszystko zwaliło na raz . Powoli się poukłada, mam nadzieje. Trzymaj się Kochana dobra duszyczko czekamy tu na Ciebie, daj znać czasem co u Ciebie