reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

To Twoje 4 poronienie? Nawet nie wiem co napisać :( Twarda jesteś, jak żadna inna!

<daje kopa w dupę>
teraz Ty mi, bo mam takie same paranoje :)
oby do wizyty i będzie wiadomo. Co więcej zrobiłam dziś betę, żeby sprawdzić na jakim jest poziomie.
4 transfer :) wszystko z jednej stymulacji. @ ciąże biochemiczne juz takie spore bety, 1 transfer beta 0,1, ni teraz puste jajo plodowe. Jestem jeszcze w trakcie trawienia tego ostatniego wydarzenia ale naprawde jestem pelna nadziei na przyszlosc. Troche sie teraz psychicznie poukladam i zaczynam druga stymulacje.
 
reklama
Fajna inicjatywa ale moim zdaniem na inny wątek. Wiele z nas przechodzi trudne chwile i walczy o upragnione dziecko a do ciuszków nie jednej z nas daleko. Więcej wrażliwości ☺️
Przykro mi że tak to odebrałaś - nie było to moja intencją - sama przeszłam ta drogę... Cieszyłam się każda dobra wiadomością i smucilam gdy wieści były źle... Wolała bym oddać ubranka jednej z dziewczyn która przeszła tę drogę bo wiem ile to kosztuje.
Przepraszam wszystkich którym sprawiłam przykrość.
A Ciebie kochana zapraszam w razie czegoś na priv - dziś już nie daje rady czytać na bieżąco forum ale służę pomocą zawsze!
 
Ostatnia edycja:
Przykro mi że tak to odebrałaś - nie było to moja intencją - sama przeszłam ta drogę... Cieszyłam się każda dobra wiadomością i smucilam gdy wieści nie były źle... Wolała bym oddać ubranka jednej z dziewczyn która przeszła tę drogę bo wiem ile to kosztuje.
Przepraszam wszystkich którym sprawiłam przykrość.
A Ciebie kochana zapraszam w razie czegoś na priv - dziś już nie daje rady czytać na bieżąco forum ale służę pomocą zawsze!
Ja się zgadzam z @Apola.. Fajnie że można podzielić się dziececymi ubrankami no ale bez przesady... są watki dla ciężarówek po In vitro.. Też byłam wiele lat na tym forum z dzisiatkami dziewczyn którym się nie udawało i udawało.. I naprawdę trzeba w tym mieć trochę wyczucia.. Chyba wiesz @redferrari co każda z nas przechodzi i z chęcią chcialybysmy przeskoczyć na wątek ciężarówek aby wymieniać się ciuszkami..
 
Jesli chodzi o wstrzas to lekarz mowil o intralipid. Ja wiem ze bywa on pomocny ale tylko wtedy kiedy sa do tego jakies poslanki. Bez potrzeby moze wywolac bardzo duzo szkod. Niby jest na soji niby podaja w opiece paliatwynej. Ale nie zdrowym osobom. Lekarz mi podal przyklad gdzie kobieta nie dosc ze dostala wstrzasu to jeszcze padaczki. Fakt ze sama sobie robila kroplowki. Ale narazie tego sie trzymam. Pogłębie analize ale narazie wszystko mi wychodzi w calkowitych normach. Nie chce sie tak katowac juz tymi wszystkii lekami i tak wystarczajaco duzo tego jest. Chce być w formie kiedy juz bede w ciazy zeby bezpiecznie ja donosic ;)
Prawda, to nie są obojętne leki.. miałam osobiście Intralipid ale naszczescie żadnych skutków ubocznych.. w grudniu wyłączam największe działo jakie jestem w stanie przyjąć immunoglobuliny.. Czytałam już wiele forum z uSA, Kanady, UK o jego skuteczności przy problemach immuno i przekonałam się.. Na accofil na pewno się nie zgodzę ale mam KIR BX więc choć tyle dobrego..
 
To co my wszystkie dostajemy na obniżenie odporności zeby zarodek sie przyjął juz nie pamietam jak to sie nazywało ale czytałam potem o nim ze jesli nie ma ku temu wskazania to nie powinno sie go brac w ciazy ale niektórzy lekarze jeszcze go podają profilaktycznie zeby zwiększyć szanse Bo nie znają przyczyny niepłodności wiec zabezpieczają sie z każdej strony zeby sie udało nie ma co ich za to winić bo tak naprawde nikt nie robi badań na ten temat bo byłoby to niemoralne narażać płód dopiero po latach wychodza jakies kwiatki ale przy poronieniach Zawsze Potem wychodzą z założenia ze poronienie to normalna sprawa i ze wszystko mogło na to wpłynąć wiec nie da sie do konca udowodnić ze to mogła byc wina leku. To tak jak z moja tarczyca jak brałam ten steryd to moje wyniki poszybowały mega w górę i musiałam brac silniejsze leki zeby zbić tsh a jak powiedziałam o tym dr to powiedział ze to niemożliwe ze to wina sterydu ze to przez ciaze mi podskoczyło a teraz nie brałam tego sterydu i wyniki mam w normie, czytałam na forach ze dziewczyny miały ten sam problem ale dr mi powiedział ze mam nie czytać forum, mysle ze lekarze nie dokonać wiedza o wszystkim.
Encorton może? ja to brałam za 1 razem i serduszko za wolno biło i poronienie. Kiedyś czytałam o tym, ale nie mogłam nigdzie znaleźć takich informacji. Tym razem nie przepisali mi tego, tylko rozrzedzające krew. Ciekawe czemu? A encorton brałam do 12dpt jak potwierdziłam ciążę betą. Lekarz kazał odstawić od razu.

A co do do tych wszystkich stymulacji to jestem zdania, że układ hormonalny, a tym bardziej rozrodczy nie jest zer- jedynkowy, że każdej Pani czy Panu jak podamy dane leki to u każdego się sprawdzi. Medycyna wchodzi na coraz wyższy poziom, ale w tym przypadku za każdym razem jest to eksperyment. Ogólnie wiadomo co robić, ale konkretnie, jest to na zasadzie prób i błędów.
 
4 transfer :) wszystko z jednej stymulacji. @ ciąże biochemiczne juz takie spore bety, 1 transfer beta 0,1, ni teraz puste jajo plodowe. Jestem jeszcze w trakcie trawienia tego ostatniego wydarzenia ale naprawde jestem pelna nadziei na przyszlosc. Troche sie teraz psychicznie poukladam i zaczynam druga stymulacje.
Póki jest kasa i sił trochę to działamy. A może to, póki są siły i trochę kasy? :) Trzymam kciuki, żeby się udało.
 
Ja najpierw bylam u ojca. On ma droższe wizyty niz u synów. I przyjmuje tylko w godzinach dopołudniowych wiec dla mnie odpada bylam u niego dwa razy i przepisal mnie do syna P. Rad..na. Jestem z niego zadowolona juz wczesniej o nim pisalam Lecze sie u niggo prawie 1.5 roku. Nie wiem czy cie wezmie bo sa zawsze do niego dlugie kolejki. Nie ma co czytac takich opini. Tam pisza ludzie zfrustrowani bo sie nie udalo. Jesli chcesz cokolwiek wiedziec o klinice i lekarzach to smialo pytaj,
Do ojca bym nie chciała iść. Raczej wolę młodszych ale z tego co widzę na stronie wizyty droższe ma tylko jeden syn chyba starszy a ten młodszy ma normalne. Potrzebuję się zapisać tak na za miesiąc. Miałam dzwonić ale nie mogę się zdecydować. A słyszałaś jakieś opinie o innych lekarzach z tej kliniki? Dużo kobiet tam mają.
 
Encorton może? ja to brałam za 1 razem i serduszko za wolno biło i poronienie. Kiedyś czytałam o tym, ale nie mogłam nigdzie znaleźć takich informacji. Tym razem nie przepisali mi tego, tylko rozrzedzające krew. Ciekawe czemu? A encorton brałam do 12dpt jak potwierdziłam ciążę betą. Lekarz kazał odstawić od razu.

A co do do tych wszystkich stymulacji to jestem zdania, że układ hormonalny, a tym bardziej rozrodczy nie jest zer- jedynkowy, że każdej Pani czy Panu jak podamy dane leki to u każdego się sprawdzi. Medycyna wchodzi na coraz wyższy poziom, ale w tym przypadku za każdym razem jest to eksperyment. Ogólnie wiadomo co robić, ale konkretnie, jest to na zasadzie prób i błędów.
Tak to był wlasnie ten lek brałam go przez 2 tyg od transferu i tez kazał mi odstawić, wiesz mi sie wydaje ze oni dopiero raczkują jesli chodzi o bezpłodność i in vitro jeszcze długa droga przed nimi.
 
reklama
Ja się zgadzam z @Apola.. Fajnie że można podzielić się dziececymi ubrankami no ale bez przesady... są watki dla ciężarówek po In vitro.. Też byłam wiele lat na tym forum z dzisiatkami dziewczyn którym się nie udawało i udawało.. I naprawdę trzeba w tym mieć trochę wyczucia.. Chyba wiesz @redferrari co każda z nas przechodzi i z chęcią chcialybysmy przeskoczyć na wątek ciężarówek aby wymieniać się ciuszkami..
A ja jadę na serduszkowe i jeśli ok to też mam opuścić forum.Duzo kobiet zostało na tym wątku A są w ciazy i na ciezarowkach ich nie widać.Nauczmy się że to co nas nie interesuje nie komentujemy i tyle.
 
Do góry