reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No i właśnie dzisiaj w pracy się zdenerwowałam:( Boże, czy coś mogło się stać? Miałyście sytuację stresowe na samym początku?

Dziewczyny czy sporadycznie miałyście takie kłucia jajnika albo na samym dole brzucha? Czy powinno to mnie martwić?
W ogóle to czuję się jak tykającą bomba, jestem taka zła na siebie......
Też miałam takie kłucia i słyszałam że macica się rozciąga... a co do pracy to ja do 4 miesiąca pracowałam z przedszkolu... uwierz mi że codziennie były sytuację stresujące a z maluszka mi wszystko ok także spokojnie
 
reklama
Kurde strasznie przykro mi
Ale cos chyba drgnelo...?
Robilas immunologie??
Chyba drgnelo ale to mnie nie pociesza bo to 3 raz juz tak drgnelo i nic z tego :( to moj drugi transfer po immunosupresji. Mam jeszcze 2 mrozaki ale to juz "gorszej" klasy heh. No i czemu za szostym razem mialoby sie udac? Zreszta immunosupresja juz nie bedzie dzialac. Nie mam pomyslu
 
Nadzieja ja też mam takie dołki, q jak długo jesteście po ślubie? My już 6 lat i powiem Ci, że u nas jakoś mam wrażenie że się dobraliśmy i bardzo uważam na to aby nie zrobić z dziecka jedynego celu mojego życia, bo co jak się nie uda? To znaczy że moje życie nie ma sensu? Mąż mnie wspiera i myśle, że jak nam się nie uda to zostaniemy po prostu sami z naszym pieskiem i będziemy musieli się nauczyć tak żyć. Mamy bardzo podobne poglądy, tzn pragniemy mieć dzidziusia, ale jak się nie uda, to nie wyobrażam sobie rozstać się z Mężem by mieć związek i dziecko z kimś innym...
my mamy tak samo
nasza najwieksza milosc to my sami - ja i on. Jesli dziecka nie bedzie - naprawde bedziemy szczesliwi mimo wszystko razem... :) i napewno tez dorobimy sie pieska, juz nawet wiemy jakiego :) takze zycie samo w sobie musi byc czyms co trzeba swietowac we dwoje, nie mozna dac sie zapedzic w kozi rog niespelnienia jednego z marzen... (wiadomo, ze bardzo waznego)... a ze ta droga starania o dziecko ciezka jest to wie to kazda z nas tutaj...
trzymajcie sie dzielnie dziewczyny!
 
Mam pytanie bo ja nigdy nie robiłam badań na immunologia o jakie dokładnie badania chodzi?
wiesz co te badania zleca lekarz immunolog, np Pasnik z Lodzi wiele z dziewczyn go odwiedza i dostaje liste badan. M.in. przeciwciala (chyba lista ich jest dluga), bada sie poziom komorek NK, itp, to taki wielki skrot...
 
Cytrynka a Ty kiedy betujesz??

@TheKalinka84 jak sie czujesz? Kiedy zalecono Ci bete?

@Justyska13 jak sie czujesz? Ja juz mam stresik ale staram sie na maxa luzowac glowe i cialo! Co suplementujesz? Jaka masz obstawe lekow?

@Elessi dalej oprozniasz polki w sklepach?? [emoji1][emoji1][emoji1] ja Twoim sladem polecialam na fitness i muzyczke odpalam i tancze sobie [emoji854] jak sie czujesz?
kiedy u Ciebie beta??

@Dzoannna dziekuje, ze pytasz. Wczoraj mialam bardzo silne skorcze, jajniki wielkosci granatow, brzuch 3x wiekszy. Samopoczucie slabe. To byl 3 dzien po transferze. Bylam przerazona, ze to koniec. Dzis wszystkie bole zniknely. Brzuch mam miekki, jakby zmalal o 2 rozmiary, zadnych skorczy, zapanowal dziwny spokoj. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Mial ktos tak? Ze najpierw niewyobrazalny bol, ogromne nerwy, a pozniej spokoj?
 
reklama
Chyba drgnelo ale to mnie nie pociesza bo to 3 raz juz tak drgnelo i nic z tego :( to moj drugi transfer po immunosupresji. Mam jeszcze 2 mrozaki ale to juz "gorszej" klasy heh. No i czemu za szostym razem mialoby sie udac? Zreszta immunosupresja juz nie bedzie dzialac. Nie mam pomyslu
Chyba @Kurcia się udało za szostym :-) :) także może się udać..
 
Do góry