Kto po in vitro?

[jagodaaga]

Przy blastusiu w 3dpt miałam progesteron na poziomie (jak dobrze pamiętam) 17, luteina szybko zwiększona. Maluch teraz kopie mamusie i fika koziołki.
Progesteron masz ładniejszy [emoji8]Tak. Heparyna to konieczność w moim przypadku. Nic, a nic nie czułam. Gorsze dla zarodeczka są skurcze jak zażywanie nospy. Ja to miałam garść leków [emoji85] z zalecenia oczywiście.

Nospa forte jest lepsza.

Dzięki Vinszka

 

[Marzycielka7]

Nie. Lekarz nic nie mowil niz o dodatkowych lekach poza luteina i duphastonem...

Ja bym wziela
Po co się zwijać z bólu

 

[Marzycielka7]

Boję się brać sama bez zalecenia lekarza...

Powiem Ci tak gdybym sama nie zaczęła grzebać w diagnostyce i dociekać to bym nigdy nie wiedziała ze mam insulinooporność i trombofilie
Dzięki dziewczynom które są tu i maja większe doświadczenie i słuza pomocą wiem ze zrobiłam dobrze
A tak bym tylko na ślepo podeszła do kolejnej stymulacji , transferu które zapewne zakończyły by się fiaskiem bo nie brałabym lekow

 

[Marzycielka7]

To widzę, ze nasza historia jest podobna. Ja tez przy świeżym miałam bete 110, a pozniej spadła. Który to Twój transfer?

Ja powoli bzika dostaje. Mnie piersi w ogole nie bolą, biorę cały czas rozkurczowe, ale czasem coś mnie tam zaboli i tyle. Od kilku dni mam podwyższona temperaturę. Rano niższa, a pozniej rosnie do np 37,5.
Ogolnie to raz mam przeczucie, ze się uda tym razem, a za pół godz jestem przekonana, ze na pewno nic z tego.

Ale tylko jeszcze dzien i wszystko się wyjaśni.

Mam nadzieje, ze to bedzie szczęśliwy dzień dla nas

Czekamy na jutrzejszy Twój wynik [emoji8]

 

[Nencia]

To widzę, ze nasza historia jest podobna. Ja tez przy świeżym miałam bete 110, a pozniej spadła. Który to Twój transfer?

Ja powoli bzika dostaje. Mnie piersi w ogole nie bolą, biorę cały czas rozkurczowe, ale czasem coś mnie tam zaboli i tyle. Od kilku dni mam podwyższona temperaturę. Rano niższa, a pozniej rosnie do np 37,5.
Ogolnie to raz mam przeczucie, ze się uda tym razem, a za pół godz jestem przekonana, ze na pewno nic z tego.

Ale tylko jeszcze dzien i wszystko się wyjaśni.

Mam nadzieje, ze to bedzie szczęśliwy dzień dla nas

U mnie drugi transfer a u ciebie? Ja dobre przeczucie miałam tylko w dzień jak wyszłam po transferze z kliniki cały dzień w skowronkach byłam.. A później gdzieś to poszło w las.. Ciebie coś tam chociaż zaboli a u mnie nic praktycznie.. A piersi zaczęły boleć po 2 tyg brania leków jeszcze przed transferem.. Ehh możemy sobie do jutra tak gdybac.. Ale już nic nie zmienimy.. Oby jednak nasze przeczucia nas mylily byśmy mogły się pozytywnie zaskoczyć

 

[walczacamama]

Allime, jakie dawki nospy brałaś??

Brałam forte 3x1

 

[jagodaaga]

Brałam forte 3x1

Noo Oleczka, dziewczyny potwierdzają. Kupuj forte i łykaj zapobiegawczo 3x1, zapobiega też mikro skurczom, których możesz nie czuć.

 

[Mysza87]

Dziewczyny jestem 8dpt dwudniowego zarodka. Od wczoraj niemiłosiernie bolą mnie piersi. Nigdy mnie wcześniej nie bolały, nawet ból piersi przed okresem był mi obcy. A od wczoraj dramat.
Czy to może być dobry objaw?
Wyczytałam, że po estrofemie mogą boleć. Przyjmuję go 2×1. Czy któraś z Was miała taki ból po zażywaniu tego leku?

 

[jagodaaga]

Dziewczyny jestem 8dpt dwudniowego zarodka. Od wczoraj niemiłosiernie bolą mnie piersi. Nigdy mnie wcześniej nie bolały, nawet ból piersi przed okresem był mi obcy. A od wczoraj dramat.
Czy to może być dobry objaw?
Wyczytałam, że po estrofemie mogą boleć. Przyjmuję go 2×1. Czy któraś z Was miała taki ból po zażywaniu tego leku?

Mocno wierz w to, że to dobry objaw

 

[Mysza87]

Mocno wierz w to, że to dobry objaw

Boje się, ze to wszystko przez ten estrofem. A Ty go brałaś? Jeśli tak, to czy miałaś po nim bóle piersi?