reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Wróciłam z wizyty na której liczyłam zobaczyć serduszko i nic. Za słaby sprzęt najwidoczniej. Doktorka zobaczyła pęcherzyk żółtkowy i powiedziała, że chyba widzi serduszko bo coś pika ale proszę przyjść najlepiej za 2 tygodnie i powinno być widać serduszko na 100%. Dodam, że jestem 29dpt.
No więc chyba jestem w ciąży... chyba
Maskara jakaś. Kolejne usg na 26 kwietnia w klinice. Chciałam pójść wcześniej, żeby chociaż rodzicom powiedzieć, że będą dziadkami i zgłupiałam.

Odnośnie mojego wpisu powyżej, nie wiem co mam robić. Mąż krzywo patrzy na to, że chcę iść na kolejne usg np w piątek. Wtedy powinno być już coś widać?
Nie wspominałam ginekologowi o tym, że ciąża jest z in vitro. Ale nie zmierzyła mi nawet pęcherzyka żółtkowego na tym gównosprzęcie. I jeszcze zapłaciłam za to....
 
Odnośnie mojego wpisu powyżej, nie wiem co mam robić. Mąż krzywo patrzy na to, że chcę iść na kolejne usg np w piątek. Wtedy powinno być już coś widać?
Nie wspominałam ginekologowi o tym, że ciąża jest z in vitro. Ale nie zmierzyła mi nawet pęcherzyka żółtkowego na tym gównosprzęcie. I jeszcze zapłaciłam za to....
Generalnie mowi sie ze jak ma być dobrze, to i tak będzie niezależnie od tego czy masz 1 usg czy 5, a stres za to moze duzo zepsuć, ja bym dla świętego spokoju poszła, w 31 dpt powinno juz byc widac, u mnie bylo w 25dpt.
 
reklama
Do góry